Potężny pierwiastek dobra. Ulicami Leszna przeszedł VIII Marsz dla Życia i Rodziny

Mieszkańcy Leszna już po raz kolejny pokazali, jak bezcennym darem jest życie i jak wiele dobra jest zawarte w słowie rodzina. W niedzielę 25 czerwca wyrazili swoją afirmację dla tych wartości idąc w Marszu dla Życia i Rodziny.

Pierwszy marsz odbył się w Lesznie we wrześniu 2014 roku. W tym roku, podobnie jak w wielu innych miastach Polski, obrońcy życia i rodziny maszerowali pod hasłem “Dzieci przyszłością Polski”. Marsz jest jedynym tak znamiennym wydarzeniem, które jednoczy rodziny i wszystkich, dla których życie i rodzina stanowią wartości fundamentalne. 

Każdy może w nim uczestniczyć, od kobiet noszących pod sercem dzieci, przez dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, po ich rodziców i seniorów – mówiła Małgorzata Jakubowska, koordynatorka marszu.

Uczestnicy marszu wyruszyli spod kościoła św. Jana i kierowali się w stronę Rynku. Idąc deptakiem, dotarli na pl. Metziga, gdzie czekały atrakcje przygotowane z myślą o całych rodzinach. Zwieńczeniem wydarzenia był koncert zespołu Pinokio Brothers. Marsz odbył się dzięki zaangażowaniu ludzi dobrej woli, przedsiębiorców i grup parafialnych.

Jak podkreśla w rozmowie z naszym portalem Małgorzata Jakubowska, głos, który wybrzmiewa podczas Marszu dla Życia i Rodziny jest bardzo potrzebny. Nieustannie trzeba przypominać prawdę o rodzinie, o tym, że tylko małżeństwo mężczyzny i kobiety jest w stanie zagwarantować dzieciom odpowiednią przyszłość.

Bo takie jakie będą rodziny, dzieci rodzące się w tych rodzinach, taka będzie Polska. A nam zależy, aby w Polsce prawa takie jak obrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci, obrona rodziny, były respektowane. I żeby ten głos był słyszany. Bo jak widzimy, coraz więcej małżeństw się rozwodzi. Dzieci są pozbawione opieki obojga rodziców. Mamy też ogromny kryzys demograficzny. Pojawiają się związki “luźne” czy jednej płci. A te nie mogą być przyszłością naszego społeczeństwa – zaznacza Jakubowska. 

Uczestnicy Marszu dają odpowiedź na te niepokojące trendy społeczne.

Przyszliśmy na marsz, żeby pokazać, że dla nas rodzina jest ważna– mówiła mama trzech córek. – Jest niedziela i możemy zrobić coś fajnego razem.

A jak dodał tata:

Nic mnie tak w życiu nie popchnęło do przodu i nic mi tyle nie dało w życiu, co bycie ojcem.

Wśród uczestników marszu byli również dziadkowie z wnukami, którzy chcieli dać im świadectwo, że warto i trzeba dbać o rodzinę.

Ona daje moc. Rodzina scala. Jest podstawą. Można w niej liczyć na wsparcie i to jest dla nas bardzo ważne – podkreślała jedna z uczestniczek.

Marsz jest wydarzeniem jednoczącym ludzi, dla których życie i rodziny mają znaczenie, a to w takim sensie, że żyjemy w czasach kiedy zaczynają one tracić na wartości i myślę, że robienie takich rzeczy ma potężny pierwiastek dobra– mówił Michał Prałat, jeden z uczestników marszu, zaangażowany także w jego przygotowanie. – Są tu ludzie, którzy reprezentują pewną wrażliwość i mogą spotkać wiele osób myślących podobnie. Nie dzielą ich podziały polityczne czy światopoglądowe, bo jest to wydarzenie apolityczne. Ma łączyć, a nie dzielić w tych trudnych czasach.

Marsze dla Życia i Rodziny przechodzą przez kolejne miasta i miasteczka naszej Ojczyzny. Dziękujemy zaangażowanym mieszkańcom za organizację tego wielkiego święta życia i rodziny w swoich lokalnych społecznościach. Koordynatorem wydarzenia w całej Polsce jest Centrum Życia i Rodziny. 

MZ/Centrum Życia i Rodziny, leszno24.pl

Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny [Galeria fotografii]