27 kwietnia, 2024
26 października, 2023

Podziękujmy Pani Doktor Wandzie Półtawskiej. Centrum Życia i Rodziny przygotowało Księgę Pamięci!

(Fot. Centrum Życia i Rodziny)

“Mój ekspert osobisty od »Humanae vitae«” – mówił o niej św. Jan Paweł II, a włoski dziennik “La Stampa” nazwał ją kiedyś “Agentem 007 Jana Pawła II”. Śp. Wanda Półtawska potwierdziła swoim życiem co znaczy, że człowieczeństwo  jest zadaniem do spełnienia. Okażmy jej naszą wdzięczność i uznanie!

Po zakończeniu II wojny światowej, po przejściu piekła obozu w Ravensbrück, gdzie stała się ofiarą eksperymentów pseudomedycznych, ukończyła medycynę, a następnie uzyskała doktorat z psychiatrii. Do końca swoich dni była niezłomną obrończynią życia, często, jako psychiatra pracując także z kobietami, które dokonały aborcji. 

Jako lekarz nigdy nie miałam wątpliwości, że aborcja jest zbrodnią dotykającą dziecko i kobietę.

Na zdrowy rozum nie wolno zabijać – do tego nie potrzeba Trybunału. Normy etyczne nie podlegają głosowaniu, ale Bogu.

Człowiek nie dlatego żyje, że się urodził, tylko dlatego się rodzi, że żyje – przekonywała Wanda Półtawska.

W trosce o miłość

Przeżyła 73 lata w małżeństwie z prof. Andrzejem Półtawskim. Doczekali się czterech córek, ośmiorga wnuków. Dr Półtawska wzięła udział w dziesiątkach kongresów światowych i lokalnych w różnych miejscach na temat rodziny. Wszystkie te analizy, których była świadkiem przez lata i sama robiąc analizę różnych sytuacji, przeprowadzając setki rozmów z ludźmi, odnosiły się – jak mówiła – do spraw drugorzędnych. Była przekonana, że rodzinie zagraża coś innego niż kryzys ekonomiczny czy psychologiczny.

Rodzinie zagraża to, że małżonkowie, w ogóle ludzie nie umieją się kochać. Brakuje miłości, bo oczywiście większość małżeństw aktualnie była zawarta pod hasłem „My się kochamy” tylko, że to, co oni nazywają miłością, to nie jest miłością. A ponadto nawet, jeśli jest jakiś zalążek między nimi, nie rozwijają się w małżeństwie, ponieważ: nikt nie może kochać po małżeńsku, kto nie jest mężem i żoną. Z tej prostej przyczyny, że małżeństwa nie ma.

Wbrew etyce kompromisu

Bardzo konsekwentnie wzywała młodych do miłości odpowiedzialnej!

Ludzie mają siebie przygotować do działań odpowiedzialnych, a małżeństwo zrealizują, jak zaczną realizować. Nie można zrealizować czegoś, czego jeszcze nie ma. Jeśli oni realizują jakąś miłość i jako dodatek sięgają do praw małżeńskich, to od razu realizują karykaturę małżeństwa.

Była przekonana, że naszej cywilizacji zagraża etyka kompromisu, w imię której wolo wszystko i wszystkim, co im się podoba, bez względu na drugiego człowieka.

Czyli wobec miłości Boga i miłości człowieka jest panujący egoizm, który równocześnie połączony jest z hedonizmem i materializmem. Stwarza taką sytuację, że ludzie bazują na tym, co widza i czują, a nie to, do czego zostali przez Boga powołani, ponieważ Boga nie uwzględniają.

Z kobietami i dla kobiet

Swoją misję łączyła także mocno z pracą z kobietami. Pracowała z kobietami i dla kobiet. Prowadziła poradnię dla młodych dziewcząt, dla matek samotnych, dla mężatek, dla samotnych kobiet. Zajmowała się starymi, chorymi, wdowami, kobietami porzuconymi i kochanymi, zakonnicami. A zatem troszczyła się o kobiety w różnym wieku, różnej sytuacji życiowej. 

Nie jesteś przedmiotem, nie jesteś zwierzęciem. Jesteś człowiekiem. Nigdy nie myśl „jestem tylko kobietą”. Jestem „aż kobietą”! Jestem człowiekiem! – przekonywała. – Chciej podobać się przede wszystkim Jezusowi. Niech wzrasta też twój duch. Twoje życie ma być świadomym wzrastaniem ku świętości.

A na pytanie o to, jak pociągnąć współczesnego człowieka do świętości?, odpowiadała:

Każdy ma zadania wobec siebie, nie wobec ludzi. Naszą odpowiedzialnością nie jest nawrócić innych, tylko siebie samych doprowadzić do nieba. Jak zacznie się być świętym, wszyscy dookoła zaczną się poprawiać.

Z pewnością wielu z nas czytało jej książki, słuchało wykładów i konferencji, uczestniczyło w spotkaniach. Może niejeden z nas spotkał się z nią osobiście i zamienił kilka słów… Jako Polacy, jako katolicy, jako obrońcy życia i rodziny, podejmijmy jej wielkie dziedzictwo myśli i ducha. A za jej niezmordowaną pracę w obronie godności życia, świętości sakramentalnego małżeństwa i zbudowanej na nim rodziny, możemy wyrazić naszą wdzięczność. Włączając się w inicjatywę Centrum Życia i Rodziny, możemy wyrazić nasze podziękowanie i uznanie, wpisując się do specjalnej Księgi Pamięci dedykowanej Pani Doktor Wandzie Półtawskiej

MZ/Centrum Życia i Rodziny

Zmarła prof. Wanda Półtawska: „Jako lekarz nigdy nie miałam wątpliwości, że aborcja jest zbrodnią dotykającą dziecko i kobietę”

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023