Pelosi broni „proaborcyjnego stanowiska katolickiego”, atakując obrońców życia

#aborcja #Kościół #nancy pelosi #ochrona życia #polityka #pro-life #USA #wiara

(fot. commons.wikimedia.org/Gage Skidmore, Nancy Pelosi in 2019, CC-BY-SA-2.0)

Spikerka Izby Reprezentantów USA, która określa się mianem katoliczki, zareagowała wręcz agresywnie podczas dyskusji na temat jej poparcia dla aborcji na żądanie w kontekście rzekomej wiary.

The Daily Wire poinformował, że Pelosi wygłosiła te uwagi we wtorek podczas rozmowy w ramach Miesiąca Historii Kobiet na temat podtrzymania „Roe kontra Wade”, precedensu Sądu Najwyższego z 1973 r., który zmusił wszystkie stany do dopuszczenia aborcji.

Jestem gorliwą katoliczką, matką pięciorga dzieci, [które urodziłam] w ciągu sześciu lat i jednego tygodnia. Kiedy będziesz miała pięcioro dzieci w ciągu sześciu lat, wtedy o tym porozmawiamy (…). To było właściwe dla mnie, nie moją rolą jest mówić, co jest właściwe dla kogoś innego. Ani twoją, ani Sądu Najwyższego. To był precedens sądowy, który powinien zostać podtrzymany przez sąd – stwierdziła broniąc legalnej aborcji.

Nancy Pelosi posunęła się wręcz do obrazy obrońców życia.

[Amerykanie pro-life to] ludzie, którzy nie wierzą w rządzenie (…), nie wierzą w rząd chroniący środowisko, nie wierzą w rząd chroniący prawa wyborcze ludzi, ale są naprawdę wielkimi zwolennikami rządu w waszej sypialni. Czy chodzi o prawo kobiety do wyboru, LGBTQ, czy cokolwiek innego. Nagle się pojawiają – dodała Pelosi.

Spikerka Izby Reprezentantów dodała, że w kwestii aborcji „nie chodzi o to, jakie są twoje przekonania religijne”.

Od I wieku n.e. „niezmienna” nauka katolickiej doktryny o życiu ludzkim uznaje aborcję za „moralne zło”, współudział w którym „stanowi poważne wykroczenie”, pociągające za sobą „kanoniczną karę ekskomuniki za tę zbrodnię przeciwko życiu ludzkiemu” – przypomina portal LifeSiteNews.

Były arcybiskup Filadelfii Charles Chaput twierdzi, że przyjmowanie Komunii przez polityków proaborcyjnych „wywołuje skandal”.

[Stwarza to] wrażenie, że moralne prawa Kościoła są opcjonalne… Przyjmowanie Komunii nie jest prawem, ale darem i przywilejem; a jeśli chodzi o „prawa”, to wspólnota wierząca ma pierwszeństwo do integralności swoich przekonań i praktyk – podkreślił hierarcha.

AM/LifeSiteNews.com

Udostępnij