ONZ głosuje nad uznaniem „bezpiecznej” aborcji za „prawo” człowieka

Już jutro Zgromadzenie Ogólne ONZ będzie głosować nad przyjęciem rezolucji promującej aborcję jako „prawo” człowieka. Dokument zakłada promocję aborcji nawet w krajach, które chronią życie dzieci nienarodzonych.
Rezolucja International cooperation in access to justice, remedies and assistance for survivors of sexualviolence będzie poddana pod głosowanie 2 września. Jak twierdzą jej autorzy, ma ona „zapewnić ochronę praw człowieka wszystkich kobiet oraz ich zdrowia seksualnego”.
Dokument jest wspierany przez Unię Europejską i, co niepokojące, zakłada promocję aborcji także w krajach, w których proceder zabijania dzieci w aborcji jest zakazany. Oznacza to, że treść nowej rezolucji, jeśli zostanie przyjęta, będzie sprzeczna z ustawodawstwem krajowym niektórych państw.
Jak podkreślają komentatorzy zajmujący się kwestiami pro-life, ONZ nie uściślił, co rozumie przez pojęcie „bezpiecznej” aborcji.
Unia Europejska lobbuje, by ONZ uznał aborcję za prawo człowieka. Głosowanie na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ już 2 września. https://t.co/Td9zKcRmCr
— Artur Stelmasiak #BabyLivesMatter (@ArturStelmasiak) August 31, 2022
Ponadto, red. Artur Stelmasiak z Tygodnika Niedziela, przypomniał, że projekt rezolucji jest sprzeczny z konferencją ludnościową, która odbyła się w 1994 roku w Kairze. W czasie wydarzenia ustalono, że sprawa aborcji leży w gestii suwerennych państw, a organizacje międzynarodowe nie powinny w ingerować w zapisy wewnętrzne.
Jak przypomniał portal DoRzecz.pl, Instytut Ordo Iuris skierował list do prezydenta Andrzeja Dudy oraz do stałego przedstawicielstwa Polski w ONZ, w którym zaapelowano o sprzeciw wobec przyjęcia niebezpiecznej rezolucji.
AG/DoRzeczy.pl, Niedziela.pl
ONZ przemyca zapisy o aborcji i LGBT w rezolucjach o chorobach rzadkich oraz dostępie do wody pitnej
Dodaj komentarz