Ohydne ataki w dniu pogrzebu kard. Pella. Lewacy lżyli pamięć zmarłego

(Screenshot Youtube - EWTN)

Szokujące doniesienia z Sydney, gdzie odbył się pogrzeb kard. George’a Pella. Lewacy urządzili manifestację pod hasłem „Pell go to hell” [ang. Pell, idź do piekła], doszło nawet do napięć między nimi a żałobnikami.

Przez ponad rok kardynał Pell znajdował się w australijskim więzieniu po tym jak skazano go za rzekome wykorzystywanie seksualne chłopców. Przed trzema laty jednak Sąd Najwyższy go uniewinnił. Sam przebieg procesu był mocno krytykowany na całym świecie.

Wskazywano na liczne braki w postępowaniu. Wielu publicystów czy dziennikarzy wskazywało, że kardynał padł ofiarą machinacji, której dopuścić mieli się jego wrogowie chcący ukryć oszustwa finansowe. W Australii połączyło się to ze skrajnie antyklerykalną atmosferą społeczną.

Pomimo oczyszczenia go z zarzutów, pamięć kardynała lżona jest nawet po jego śmierci, w dniu pogrzebu. W trakcie protestu, w którym udział wzięli między innymi homoseksualiści i członkowie grup, które zrzeszają ofiary wykorzystywania seksualne, miały miejsce napięcia między nimi a żałobnikami, których około 2000 zebrało się w katedrze oraz na placu przed nią, aby pożegnać kardynała.

ds/PCh24.pl