„Rozwód to paszport do piekła”, przestrzegał św. o. Pio z Pietrelciny

Rodzina i trwałe, nierozerwalne małżeństwo zawsze leżało na sercu o. Pio z Pietrelciny. Wielokrotnie przestrzegał przed konsekwencjami rozbicia rodziny, jakie niesie ze sobą rozwód. „To paszport do piekła” – mówił kapucyn.
O. Pio był świadkiem pojawiającego się i pogłębiającego kryzysu rodziny. Wiedząc, jak ogromną tragedią w sensie fizycznym i duchowym jest rozwód małżonków, przestrzegał przed tym krokiem.
Rozwód to paszport do piekła – mówił.
Święty kapucyn stawiał na pierwszym miejscu modlitwę i przygotowanie do małżeństwa. Nie pochwalał pośpiechu w wyborze współmałżonka, zachęcał natomiast do wytrwałego poszukiwania woli Bożej.
Musisz pamiętać, że Pan Bóg kocha cię bardziej niż ty sam siebie. Jeśli zechce, żebyś weszła na drogę małżeństwa, On wie, gdzie mieszkasz i przyjdzie cię odszukać – mówił do młodej Lucietty Pennelli.
135 lat temu, 25 maja 1887 r. urodził się o. Pio z Pietrelciny. Mówił "Po śmierci zrobię więcej hałasu niż za życia"! Oczywiście, jeśli tylko będziemy wytrwale prosili o Jego wstawiennictwo. On czeka… pic.twitter.com/AtFL4EWBVK
— Radio Niepokalanów (@Rd_Niepokalanow) May 24, 2022
Kiedy Probo Vaccarini wrócił z II wojny światowej i długo nie mógł znaleźć narzeczonej, poszedł do spowiedzi i prosił o radę o. Pio. Kapucyn zachęcił go, by zawierzył tą sprawę Maryi.
A sądzisz, że Matka Boża nie wie, jak wybrać odpowiednią dla ciebie kobietę? Módl się do Niej! – powiedział.
O. Pio przestrzegał również przed zaangażowaniem w relacje przedmałżeńskie:
Nie przekraczajcie [granic], abyście – jeśli Pan [Bóg] nie stworzył was dla siebie nawzajem – nie musieli cierpieć.
Mistyk przypomniał, że modlitwa, która powinna towarzyszyć człowiekowi zawsze jest szczególnie istotna w małżeństwie, ponieważ jest gwarancją jedności małżonków. Sam każdego ranka modlił się w powierzonych mi intencjach.
Polecamy dziś: Koronka do Najświętszego Serca Pana Jezusa odmawiana codziennie przez św. o. Pio z Pietrelciny -> https://t.co/37VTsAy4FP pic.twitter.com/lZrDgePXBe
— Misericors_PL (@Misericors_PL) September 23, 2017
Kiedy w 1962 roku przyszła do o. Pio pewna kobieta, duchowny powiedział jej:
Musisz zamknąć się w ciszy modlitwy, a uratujesz swoje małżeństwo.
Młoda kobieta była zaskoczona, ponieważ nie miała problemów małżeńskich. Pamiętała jednak o tych słowach o. Pio. I kiedy niebawem nadszedł poważny kryzys w jej relacjach z mężem, małżeństwo przed rozpadem uratowała żarliwa modlitwa żony.
*Cytaty pochodzą z publikacji o. Marcellino IasenzaNiro, Il Padre San Pio da Pietralcina – La missione di salvare le anime – Testimonianze.
AG/itresentieri.it, fresko.wordpress.com, twitter.com
Św. o. Pio: „Będziemy mieć pokolenie matek, które nie będą potrafiły wychowywać własnych dzieci”
Dodaj komentarz