O. Martina wybiórcze podejście do Biblii. Nie akceptuje fragmentów dot. aktów homoseksualnych

#homoseksualizm #ideologia #Kościół #LGBT #o. James Martin

(fot. youtube.com/America - The Jesuit Review, screenshot, o. James Martin)

O. James Martin jawnie propaguje akceptację dla zachowań seksualnych w Kościele. Jezuita w swoim „Przewodniku informacyjnym po Biblii i homoseksualizmie” stwierdził, że taka postawa jest możliwa do pogodzenia z chrześcijaństwem.

Duchowny w przygotowywanym przez niego „przewodniku” otwarcie dał do zrozumienia, że nie akceptuje fragmentów Pisma Świętego, które są krytyczne wobec osób utrzymujących relacje homoseksualne. Informując o nagraniu jezuity i powoływaniu się przez niego na niektórych biblistów pomagających odpowiednio interpretować fragmenty Biblii w tym temacie, serwis LifeSiteNews stwierdził, że wszystko sprowadza się do stwierdzenia, że także chrześcijanie mogą ignorować te fragmenty Pisma Świętego.

Jezuita mówił, że niektórych fragmentów Pisma używa się przeciwko osobom ze środowisk LGBTQ i jedyną odpowiedzią na to jest patrzenie na te wersety w kontekście historycznym. Ocenił, że:

[…] nawet pobożni chrześcijanie nie powinni robić wszystkiego co nakazuje Stary Testament. Podobnie jest z listami w Nowym Testamencie.

Wspomniany serwis zaznacza, że takie podejście do Biblii sprzeczne jest z nauczaniem Kościoła, które zawarte jest w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Chodzi o uznanie, że autorzy Biblii są natchnieni przez Ducha Świętego. Jak podkreśla pch24.pl, wspominani przez jezuitę bibliści niewiele wyjaśniają, a twierdzenia te nie mogą obalić jasnego zakazu aktów homoseksualnych, który zawarty jest w Biblii.

ds/Pch24.pl

Udostępnij