Niepodległa była wspólnym wysiłkiem wielu pokoleń Polaków, w tym dzieci i młodzieży

Wolność niepodległej ojczyzny, zniewolonej przez 123 lata, była owocem nadziei, walk, cierpienia i przelanej krwi wielu pokoleń Polaków, także tych najmłodszych, dziewcząt i chłopców, którzy odważnie stawali do walki, gdy ojczyzna była zagrożona.
Kolejne zrywy powstańcze dawały nadzieję na odzyskanie upragnionej wolności, o którą walczyło wielu powstańców, za którą w strofach poezji tęskniło wielu poetów na wygnaniu.
Niepodległość została wywalczona zbiorowym wysiłkiem wielu powstańców, wielu osób, które oddały swoje życie marząc o niepodległej Polsce. O wolność walczyły również oddziały kobiece oraz dzieci i młodzież, zafascynowani i zmobilizowani przekazywanymi z pokolenia na pokolenie pragnieniami przodków.
Orlęta Lwowskie
Niepodległość Polski jest również owocem heroizmu dzieci i młodzieży, chłopców i dziewcząt m.in. – obrońców Lwowa, nazywanych Orlętami Lwowskimi.
1 listopada 1918 r., rozpoczęły się walki z wojskami ukraińskimi o utrzymanie polskiego Lwowa.Naprzeciw Ukraińców stanęły oddziały ochotnicze POW.Niezwykłym heroizmem wykazały się także młode osoby-Orlęta Lwowskie,które broniły tego polskiego,kresowego,miasta odważnie i do końca! pic.twitter.com/dnLeNbQAIz
— Fundacja Patriotyczna im. Witolda Pileckiego (@FPatriotyczna) November 1, 2022
W obronie zaatakowanego przez oddziały ukraińskie Lwowa, w latach 1918-1919, walczyło ponad tysiąc trzystu uczniów szkół powszechnych i średnich, a także ponad dwa i pół tysiąca studentów. Jaś Kukawski miał zaledwie 9 lat. 12 lat mieli Antoś Petrykiewicz i Jaś Dufrat, 13 lat Tadzio Loewenstamm i Ksawery Wąsowicz.
14-letni Jurek Bitschan, który 21 listopada 1918 roku, w swojej pierwszej bitwie, poległ w obronie Lwowa, stał się symbolem Orląt Lwowskich, tych, których nazwiska znamy i tych, którzy pozostali bezimienni.
Wychodząc z domu, napisał: „Kochany Tatusiu, idę dzisiaj zameldować się do wojska. Chcę okazać, że znajdę na tyle siły, by móc służyć i wytrzymać. Obowiązkiem moim jest iść, gdy mam dość sił, a wojska brakuje ciągle do oswobodzenia Lwowa. Z nauk zrobiłem już tyle, ile trzeba było. Jerzy – przytoczył fragment listu małego ochotnika portal scenakultury.pl.
🏴 1⃣0⃣1⃣ lat temu zginął 14-letni Jurek #Bitschan🇵🇱. Wbrew woli ojczyma opuścił dom i zgłosił się na ochotnika w #ObronaLwowa. Brał udział w ataku na ukraińskie pozycje w rejonie #CmantarzŁyczakowski. Pośmiertnie otrzymał #KrzyżWalecznych i #KrzyżNiepodległości.#OrlętaLwowskie pic.twitter.com/jULy0aUrQA
— Instytut Pamięci Narodowej (@ipngovpl) November 21, 2019
Obrońcy Lwowa zostali odznaczeni w 1933 roku przez prezydenta RP Ignacego Mościckiego Krzyżem Niepodległości z Mieczami. Ich heroizm został zapisany w strofach wierszy, w publikacjach, w malarstwie.
O tej ofierze w walce o niepodległość przypomina inskrypcja na Pomniku Chwały na Cmentarzu Orląt we Lwowie: Mortui sunt, ut liberi vivamus – „Polegli, byśmy mogli żyć wolni”. Niech te słowa i ofiara wszystkich poległych, zwłaszcza dzieci, będą skłaniać do szacunku do ojczyzny, jej historii i tradycji. Niech pamięć o ich odwadze i determinacji, a przede wszystkim miłości do Polski, będzie przekazywana młodym pokoleniom.
Orlątko
Artur OppmanMamo,czy jesteś ze mną?
Nie słyszę Twoich słów!
W oczach mi trochę ciemno… Obroniliśmy Lwów !
Zostaniesz biedna sama.
Baczność ! Za Lwów ! Cel! Pal !
Tylko mi Ciebie,mamo,
Tylko mi Polski żal !Obraz „Orlęta Lwowskie” Stanisława Kaczora Batowskiego. pic.twitter.com/kUbKW8YKBW
— Jacek Skotnicki (@JacekTrener) November 2, 2022
AG/dzieje.pl, scenakultury.pl
Dodaj komentarz