Nastoletnia mama odrzuca możliwość dokonania aborcji: „Mój syn jest najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła”

#aborcja #ochrona życia #Planned Parenthood #świadectwo #USA

(fot. unsplash.com/omar-lopez, zdjęcie ilustracyjne)

Linda, działaczka pro-life z Indianapolis, przekonała się niedawno, jak ważna była jej obecność przed miejscowym Planned Parenthood dla pewnej nastolatki i jej nienarodzonego syna.

W opublikowanym w tym miesiącu wpisie na blogu Sidewalk Advocates for Life młoda matka, Alyssa, powiedziała, że wsparcie Lindy zmieniło jej całe życie.

To dzięki tobie zachowałam dziecko i chcę ci bardzo podziękować. Mój syn jest najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła, i nie wyobrażam sobie życia bez niego – napisała Alyssa do Lindy w SMS-ie.

Ich pierwsze spotkanie miało miejsce ponad rok temu przed placówką Planned Parenthood. Linda zaoferowała 17-latce broszury informacyjne i pozostawiła swój numer telefonu, zanim dziewczyna weszła do kliniki aborcyjnej.

Po wykonaniu badania USG Alyssa stwierdziła, że nie jest przekonana do aborcji i wyszła. W drodze do domu zaczęła przeglądać torbę, którą dała jej Linda.

Miesiąc później nastolatka zrezygnowała z aborcji, zdecydowała się urodzić dziecko i wysłała Lindzie SMS-a z serdecznymi podziękowaniami za prezent, który „zmienił jej życie”.

Linda, uradowana tą wspaniałą wiadomością, zapytała młodą mamę, czy nie potrzebuje dodatkowej pomocy. Alyssa martwiła się o ukończenie szkoły średniej, uzyskanie potrzebnej pomocy medycznej i wszystkie wyzwania finansowe, które ją czekają.

Następnego dnia Linda skontaktowała się z grupą pro-liferów w rodzinnym mieście dziewczyny, aby zorientować się w jaki sposób mogliby ją wesprzeć. Cztery dni później Alyssa była umówiona na pierwszą wizytę w miejscowym centrum pomocy kobietom w ciąży.

Teraz syn Alyssy ma roczek, a w jego życiu pojawił się także ojciec. W listopadzie Alyssa wysłała do Lindy SMS-a, w którym ponownie wyraziła swoją wdzięczność, pisząc:

(…) wszyscy zmieniliście moje życie i jestem wam bardzo wdzięczna.

Sidewalk Advocates for Life pomogło już ponad 10 tys. matek, takich jak Alyssa, wybrać życie dla swoich nienarodzonych dzieci. Organizacja ta, będąca instytucją chrześcijańską, szkoli obrońców życia do pokojowego i pełnego miłości działania pod ośrodkami aborcyjnymi oraz do bycia ekspertami w dziedzinie pomocy matkom i dzieciom w potrzebie, zarówno przed, jak i po urodzeniu.

AM/LifeNews.com

Udostępnij