18 kwietnia, 2024
27 lipca, 2022

Miłość matki! Kobieta własnym ciałem osłoniła syna podczas rosyjskiego nalotu. Płaci za to wielką cenę

(fot. facebook.com/1tmolviv, Pierwsze Medyczne Stowarzyszenie Lwowa, Pani Julia)

Niemal zginęła, ale zrobiła to, by chronić swojego syna. Historia kobiety spod Zaporoża stanowi wzruszający przykład miłości matki do dziecka, ale też kolejny dowód rosyjskiego barbarzyństwa.

30-letnia Julia jest sparaliżowana od pasa w dół. Właśnie uczy się poruszać na wózku. Niedawno jednak nie było w ogóle pewności, że przeżyje. To efekt rosyjskiego nalotu.

Być może kobieta wyszłaby z ataku bez szwanku, ale w trakcie ataku Rosjan na zewnątrz bawił się jej 8-letni syn. Nic jednak nie wskazywało na kolejny nalot – nie było syren ani innych wybuchów.

Widząc jednak co się dzieje i słysząc nagły wybuch matka zasłoniła dziecko swoim ciałem. Syn wstał, matka nie. W jej ciele utknął odłamek. Uszkodził kręgosłup, nerkę i płuco.

Szybko na miejscu pojawił się mąż Julii i nie patrząc na zagrożenie kolejnym atakiem zawiózł żonę do szpitala w Zaporożu. Stamtąd kobieta trafiła do Lwowa, gdzie zajęli się nią specjaliści.

Bohaterska matka wraca do zdrowia i choć została sparaliżowana, najbardziej chce teraz objąć męża i syna.

MWł/gosc.pl

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023