„Miała stópki wielkości grosika”. Dziewczynka urodzona w 24. tygodniu ciąży, dzisiaj chodzi i mówi

#aborcja #ochrona życia #pro-life #Wielka Brytania

(fot. lifenews.com)

Lekarze powiedzieli rodzicom Franceski Bradley-Curran, że nigdy nie będzie chodzić, ani mówić. Kiedy mała Brytyjka przyszła na świat, ważyła trochę ponad pół kilograma. Pięć lat później chodzi i mówi.

To szaleństwo pomyśleć, że lekarze powiedzieli nam, że nawet jeśli przeżyje, to nigdy nie będzie chodzić ani mówić, a teraz nie możemy jej zmusić, żeby usiadła w miejscu lub była cicho – powiedziała jej matka, Victoria Bradley.

W Anglii aborcja jest legalna do 24. tygodnia ciąży. Francesca urodziła się zaledwie 48 godzin po tym terminie.

Każdego dnia patrzę na nią i myślę, że jest moim chodzącym, mówiącym cudem. Od momentu, kiedy otworzyła oczy, jest nieustanną kulą energii – przyznała Bradley.

Mała wojowniczka

Kobieta wspomina czas po porodzie jako bardzo „przerażający”, bo rodzice nie wiedzieli, czy ich nowonarodzona córeczka przeżyje, czy umrze.

Walczyła z zapaleniem opon mózgowych, zapaleniem płuc, trzema przypadkami sepsy, dwoma zapadniętymi płucami, ostrym uszkodzeniem nerek, miała 16 transfuzji krwi i laserową operację oczu, zanim opuściła szpital – wspominała Bradley.

Jak podaje The Epoch Times, mama dziewczynki powiedziała, że córka rozpoczęła szkołę zeszłej jesieni i nie widać po niej, że była wcześniakiem. Francesca nosi ubrania przeznaczone dla dzieci dwa lata starszych.

Nowe wytyczne

Ostatnie badania opublikowane w New England Journal of Medicine wykazały, że coraz więcej wcześniaków przeżywa 22 tydzień ciąży. Te i inne badania skłoniły ostatnio Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne do wydania nowych wytycznych zachęcających do leczenia dzieci urodzonych w 22 tygodniu ciąży. Wcześniej wytyczne nie zalecały leczenia do 24. tygodnia.

Najwcześniejszy znany wcześniak, który przeżył poza łonem matki, urodził się w 21. tygodniu i czterech dniach ciąży. W 2017 roku czasopismo „Pediatrics” zwróciło uwagę na historię przeżycia Franceski Bradley-Curran. Najmniejsze zarejestrowane dziecko, które przeżyło, ważyło mniej niż 250 gram po urodzeniu.

Źródło: LifeNews.com, theepochtimes.com

Udostępnij