Maryla Rodowicz popiera „małżeństwa” LGBT. „To przecież nikomu nie przeszkadza”

(Fot. commons.wikimedia.org/Paweł Zienowicz Sp5uhe / domena publiczna - Maryla Rodowicz)

Propaganda LGBT niestety coraz śmielej wkracza do Polski. Najlepszym tego dowodem są deklaracje aktorów, muzyków czy celebrytów, którzy popierają wprowadzenie w Polsce legalnych związków jednopłciowych czy nawet „małżeństw” LGBT. Jak się okazuje, nie jest to jedynie domeną młodego pokolenia.

Maryla Rodowicz to artystka, którą bardzo często możemy zobaczyć na antenie TVP. Jest jednym z jurorów w programie „The Voice Senior”, pojawia się także m.in. na organizowanych przez Telewizję Polską imprezach sylwestrowych. W ostatniej rozmowie z jednym z portali piosenkarka skrytykowała rząd Prawa i Sprawiedliwości i wyraziła swoje poparcie dla legalizacji związków LGBT.

Przeprowadzający wywiad Mateusz Ledwig zapytał artystkę, czy ta popiera „małżeństwa” osób LGBT. Piosenkarka odparła, że jej zdaniem „to przecież nikomu nie przeszkadza”. Gdy dziennikarz zapytał Rodowicz, czy ta zostałaby świadkiem na jego „ślubie” lub udzieli mu go, odparła krótko: „no pewnie!”.

W dalszej części rozmowy Rodowicz ostro krytykowała partię rządzącą, wyrażając niezadowolenie z tego, jak dzieli ona ludzi. Powiedziała też, że TVP jest telewizją „rządową”, a artyści bojkotują festiwal w Opolu. Stwierdziła również, że zabolały ją słowa prezydenta, „który powiedział, że ludzie LGBT to nie są ludzie”.

Jak można tak upokorzyć drugiego człowieka?! – stwierdziła.

Maryla Rodowicz dodała, że jest zdziwiona tym, jak może tak postępować osoba wierząca, która pochodzi z bardzo katolickiej rodziny.

Cóż, wygląda na to, że Rodowicz zupełnie nie zrozumiała intencji prezydenta, który w swojej wypowiedzi ewidentnie mówił o samej ideologii, nie odbierając nikomu człowieczeństwa.

ds/Plotek.pl