19 marca, 2024
31 lipca, 2022

Macierzyństwo – pokonać egocentryzm i wygrać siebie. Niesamowita „Druga” Anny Hazuki

(fot. pixabay.com/VaniaRaposo, zdjęcie ilustracyjne, matka z dzieckiem)

„Druga” to nowa książka Anny Hazuki, w którym autorka – działaczka społeczna i dziennikarka, ale przede wszystkim żona i matka – pokazuje całą złożoność macierzyństwa. Odrzuca instagramową idealizację prezentując trudne wybory, które dają bardzo wiele dobrego.

Współczesna kultura i społeczeństwa zachodnie bezwzględnie wymagają od kobiet samorealizacji: sukcesów w karierze zawodowej, nauce czy innych dziedzinach aktywności. Wszelkie formy zaangażowania muszą jednak skupiać się na sobie. O sukcesie wolno mówić tylko wtedy, kiedy mi, kiedy ja, kiedy dla mnie.

Tymczasem macierzyństwo to zupełnie inna droga do całkowicie odmiennego sukcesu. Odmiennego, nie znaczy gorszego, a najpewniej nawet lepszego. Bycie matką oznacza bowiem odrzucenie całego kulturowego ładunku wymagań zmuszających kobietę do koncentracji na sobie samej i własnych korzyściach. Macierzyństwo to cios w egoizm.

Anna Hazuka w swojej książce nie ukrywa, że przez długi czas obawiała się macierzyństwa, a myśląc o karierze miała na myśli raczej pracę w korporacji lub poświęcenie się nauce. Pierwsze dziecko pozwoliło jej jednak uświadomić sobie stan utraty kontroli nad swoim poukładanym życiem.

Mogła załamać się patrząc – metaforycznie – na odjeżdżające pociągi do kariery, sukcesów, pieniędzy, gdy ona stała w bezruchu na peronie. Zrozumiała wtedy jednak, że nie tylko kariera liczy się w życiu.

W tamtej sytuacji dokonała wyboru: wybrała pełną miłości troskę o małego człowieka, który najbardziej na świecie potrzebuje jej uwagi. Wbrew laurkowym obrazom nie było to jednak łatwe. Nigdy bowiem rezygnacja z postawy egocentrycznej nie jest prosta.

Po raz pierwszy w życiu miałam zdecydować, czy zdołam postawić siebie na drugim miejscu. To była chyba dla mnie najtrudniejsza decyzja – nie ukrywa Anna Hazuka cytowana przez misyjne.pl.

Jak zauważa, detronizacja swojego ja i zgoda na bycie drugą we własnym życiu wymagała odwagi. Co więcej, współczesna kultura nie ułatwia podjęcia takiego wyboru. Dziś bowiem wiele mówi się o samorealizacji, a mniej o trosce o drugiego człowieka. Hazuka nie ukrywa jednak, że decyzja była błogosławieństwem.

Ważne jest jednak to, by dostrzegać rzeczy ważne.

Szkoda czasu na zajmowanie się moją wybujałą emocjonalnością – przyznaje.

I choć chciała zdobyć świat, szczęście osiągnęła godząc się na bycie „drugą”. Do tego potrzebna jest jednak niezachwiana miłość męża i żony, uzupełnianie się i wspieranie. Dzięki temu rodzicielstwo staje się wspaniałą drogą do samorealizacji i odkrycia prawdy o sobie.

MWł/misyjne.pl

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023