Ks. dr Paweł Marzec: Aborcja farmakologiczna jest takim samym złem jak ta chirurgiczna

(fot. unsplash/Elsa Olofsson)

„Z punktu widzenia moralności aborcja farmakologiczna jest takim samym złem jak aborcja chirurgiczna, jest zabójstwem niewinnej istoty ludzkiej” – powiedział ks. dr Paweł Marzec. Wskazał również, że może mieć ona fatalny wpływ na zdrowie i życie samej matki.

W rozmowie z serwisem deon.pl będący doktorem teologii moralnej duchowny odniósł się do kwestii ułatwienia dostępu do aborcji farmakologicznej w Stanach Zjednoczonych. Mówiąc o działaniu mifepristonu i mzoprostolu, zauważył że w USA już od lat rośnie odsetek właśnie tego rodzaju aborcji.

Aborcja jest głęboką ingerencją w fizjologię kobiety i potencjalnie zawsze jest zagrożeniem dla zdrowia matki – podkreślił.

Dodał, że poza kwestią utraty życia przez niewinną istotę ludzką, warto pamiętać też o wpływie wspomnianych środków na kobietę. W rozmowie wskazał też na niezwykle ważny, choć często pomijany aspekt dotyczący decyzji o aborcji:

W sytuacji nieplanowanej ciąży nie można zostawić kobiety samej. Odpowiedzialność spoczywa również na ojcu dziecka.

Zwrócił również uwagę na to, że przy sięganiu po aborcję farmakologiczną często towarzyszą tej decyzji duże emocje i poszukiwanie szybkiego „rozwiązania”. Ks. Marzec stwierdził też, że na popularność tej metody wpływa z pewnością fakt, że może się ona niektórym osobom wydawać czymś „niewinnym”. Tymczasem aborcja farmakologiczna to z punktu widzenia moralności takie samo zło, jak aborcja chirurgiczna.

ds/deon.pl