„Królowa prozy genderowej” z literacką Nagrodą Nobla

(Fot. via Wikimedia Commons (Lucas_Destrem), CC BY-SA 3.0)

Tegoroczną laureatką literackiej Nagrody Nobla została Francuzka, Annie Ernaux. Tomasz Sommer w swoim wpisie na Twitterze przypomniał, że nagroda trafiła do feministki, która zdecydowała się na zabicie własnego dziecka nienarodzonego, co też opisała w książce.

Czyli Nobel za aborcję? – pytał lakonicznie prezes Centrum Życia i Rodziny Paweł Ozdoba.

Komentując przyznanie Ernaux tegorocznej Nagrody Nobla pisarz i tłumacz Marek Bieńczyk stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że jest ona „królową genderowej prozy francuskiej”. Dodał, że choć uhonorowano „królową”, to możliwe, że świat literacki odbierze to jako nagrodzenie zarówno Ernaux, jak i wszystkich jej następczyń.

Zdaniem bukmacherów głównym francuskim rywalem Ernaux był Michel Houellebecq. Bieńczyk ocenił, że to Francuzka była „bezpiecznym wyborem”. Dodał, że mieliśmy tu do czynienia ze starciem powieści klasycznej z literaturą genderową. Ta pierwsza w jego opinii będzie powoli odchodziła w cień.