Kraków: pogrzeb dzieci utraconych przed narodzeniem. „Zobaczyć Twą buźkę to tylko marzenie”

#dzieci #dzieci utracone #Kraków #Polska #poronienie #śmierć #wieczność #zbawienie

(fot. pixabay.com/freestocks, zdjęcie ilustracyjne, cmentarz)

W poniedziałek 18 lipca na Podgórkach Tynieckich w Krakowie odbył się pogrzeb dzieci utraconych przed narodzinami. Rodziny pożegnały 48 maleńkich istot, których nie było dane im poznać, ale które bardzo kochały.

Podczas kazania ks. Janusz Kościelniak, krakowski diecezjalny duszpasterz rodzin dzieci utraconych, przypomniał Nauczanie Kościoła na temat możliwości zbawienia dzieci, którym nie dane było przyjąć Chrztu świętego.

Istnieją raczej poważne racje, jak chcemy tutaj na końcu potwierdzić, by mieć nadzieję, że Bóg zbawi te dzieci, ponieważ nie można było uczynić dla nich tego, co chciałoby się uczynić, to znaczy ochrzcić je w wierze i w życiu Kościoła – powiedział powołując się na opinię Międzynarodowej Komisji Teologicznej.

Wobec tego, jak zauważył kapłan, pogrzeb dzieci utraconych to moment, w którym można dotknąć wieczności.

Drodzy rodzice, kiedyś przytulicie wasze dzieci, bo w Niebie będziemy z duszą i ciałem. Twój syn, twoja córka są świętymi w Niebie – powiedział ks. Kościelniak.

Podczas pogrzebu dzieci utraconych rodzice zawierzali swoje zmarłe pociechy Miłosierdziu Bożemu. Odśpiewano także Litanię powstałą z myślą o cierpiących po stracie.

Kiedy mówimy o szacunku wobec życia od poczęcia aż po naturalną śmierć, taka Msza i pochówek stają się ważnym wydarzeniem. Gdybyśmy nie celebrowali pogrzebu dziecka nienarodzonego, bylibyśmy bardzo niekonsekwentni. To ważne dla całego Kościoła, dla naszej diecezji, dla całej wspólnoty ludzi wierzących. Trochę smutno, że wciąż tak mało mówi się o pogrzebach takich jak dzisiejszy – zauważył kapłan mówiąc, że krakowska uroczystość wiąże się z narodzinami dla Nieba wielu nowych świętych.

Zarazem ks. Kościelniak zaapelował, by nie bagatelizować cierpienia rodziców, którzy utracili dzieci. Słowa sugerujące, że nic się nie stało i w przyszłości rodzina może mieć kolejne dzieci, są bardzo nierozważne. Rodzice utracili bowiem konkretne dziecko, konkretnego człowieka, którego obdarzyli miłością i żaden kolejny potomek nie będzie go zastępować. Słowa w stylu „jesteście młodzi, będziecie mieć kolejne dzieci” umniejszają cierpienie rodziców, ale są także niemądre w kontekście życia zmarłego dziecka i odrębności kolejnych potomków.

W archidiecezji krakowskiej istnieje wiele form modlitwy za utracone dzieci i ich rodziny.

MWł/pl.aleteia.org

Udostępnij