20 kwietnia, 2024
13 września, 2022

W ubiegły czwartek Droga Synodalna odrzuciła tekst, który wprowadzałby istotne zmiany w katolickiej moralności seksualnej. Jednak w następnych dniach przyjęto inne dokumenty dotyczące m.in. akceptacji LGBT w kościele i kapłaństwa kobiet.

Podczas czwartego Zgromadzenia Synodalnego, które miało miejsce w dniach 8 – 10 września we Frankfurcie nad Menem, niemieccy duchowni zatwierdzili bezwzględną większością głosów dwa teksty – o moralnej ocenie aktów homoseksualnych i o zatrudnianiu homoseksualistów jako pracowników kościelnych.

Dokument, który odrzucono 8 września, nosi tytuł „Życie w udanych związkach – kamienie milowe odnowionej etyki seksualnej”.

Redaktor Paweł Chmielewski z PCh24.pl wyjaśnił, o czym traktował odrzucony dukument:

Zgromadzenie Synodalne rozpoczęło się z perspektywy organizatorów poważną klęską. Głosowano nad tekstem fundamentalnym dotyczącym ludzkiej seksualności. Jego zasadnicza propozycja polegała na odrzuceniu dotychczasowej katolickiej etyki seksualnej i wprowadzenia na jej miejsce etyki proponowanej przez współczesną teologię, która czerpie z rewolucji 1968 roku. Dozwolone miałoby być w dziedzinie seksualności wszystko, na co zgadzają się oboje zaangażowani partnerzy, niezależnie od płci. Ponadto zmianie uległaby sama definicja płci, tak, by odpowiadać teorii gender.

Chociaż większość Zgromadzenia Synodalnego poprała proponowane zmiany, w związku z tym, że nie uzyskano większości 2/3 głosów biskupów (brakowało kilku głosów), tekst został odrzucony.

Chmielewski wskazuje, że powodem niespodziewanego wyniku głosowania mogły być m.in. listy otwarte abp. Stanisława Gądeckiego oraz Konferencji Episkopatu Skandynawii.

Przyjęte postulaty

170 głosami (92,39%) zaakceptowało tekst pt. „Ponowna ocena homoseksualizmu nauczyciela”, jak podaje InfoCatólica.com, który postuluje o zmianę nauczania Kościoła nt. homoseksualizmu. 

Chodzi o to, by uznać homoseksualizm za zupełnie naturalny, a w związku z tym zaakceptować w Kościele związki jednopłciowe – oraz aktywność seksualną w ramach takich związków. (…) Przyjęto również dokument proponujący zmianę kodeksu pracy w Kościele, tak, by homo- czy transseksualizm oraz rozwody nie mogły być już podstawą do wypowiedzenia w instytucjach katolickich – czytamy na portalu PCh24.pl.

Dokument zostanie przedstawiony Ojcu Świętemu z prośbą o wprowadzenie proponowanych zmian w Katechizmie Kościoła Katolickiego. 

Seksualność między osobami tej samej płci, realizowana także w aktach seksualnych, nie jest grzechem oddzielającym od Boga i nie powinna być oceniana jako zło samo w sobie – twierdzą członkowie niemieckiej Drogi Synodalnej.

Info Católica zaznacza, że z zaproponowanych zmian w doktrynie może wynikać również przyzwolenie na przyjmowanie święceń kapłańskich lub obejmowanie urzędu kościelnego przez osoby realizujące homoseksualny styl życia.

Inny zatwierdzony dokument dotyczył roli kobiet w Kościele. Niemieccy duchowni apelują o otworzenie drogi do kapłaństwa kobiet, co jednak w niedalekiej przyszłości nie wydaje się prawdopodobne. Jednak, jak podkreśla red. Chmielewski, istnieją duże szanse na prowadzenie urzędu kobiet-diakonów. 

Ponadto zgodnie z dokumentem kobiety mogłyby nawet bez żadnych święceń otrzymywać w Kościele nowe funkcje i posługi. Chodziłoby na przykład o kierowanie parafiami, głoszenie kazań, udzielanie chrztów, prowadzenie pogrzebów czy asystowanie przy zawieraniu sakramentu małżeństwa – wskazuje dziennikarz na łamach portalu PCh24.pl.

Powołano również nowy organ – Radę Synodalną, który będzie miał za zadanie zarządzaniem Kościołem za naszą zachodnią granicą. Rada ma składać się z 27 biskupów, 27 świeckich z Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików oraz z 10 osób, które wybiorą wspólnie biskupi i świeccy. 

Decyzje tego organu nie będą wiążące dla biskupów, każdy hierarcha będzie samodzielnie decydować, czy zastosować się do uchwały Rady, czy nie. Chmielewski napisał:

Sprawa jest o tyle drażliwa, że w czerwcu tego roku Stolica Apostolska opublikowała krótką notkę, w której zabraniała Kościołowi w Niemczech powoływania nowych organów decyzyjnych. Niemieccy biskupi wskazują jednak, że z racji na brak wiążącej mocy decyzji planowanej Rady Synodalnej nie ma tak naprawdę mowy o w ścisłym tego słowa znaczeniu nowym organie decyzyjnym. Rada zatem prawdopodobnie powstanie, przy czym będzie to musiało zostać wypracowane w ścisłym dialogu z Rzymem.

AM/PCh24.pl, InfoCatólica.com

Koniec rewolucji w niemieckim Kościele? Watykan zabrał głos w sprawie Drogi Synodalnej

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023