Kolejne polskie miasto zapłaci za in vitro. Rzeszów przeznaczy na ten cel 650 tys. zł.

#Akcja Katolicka Diecezji Rzeszowskiej #budżet #finansowanie #gdańsk #in vitro #klinika #ochrona dziecka #ochrona życia #Polska #prezydent #pro-life #Rzeszów #środki publiczne #sztuczne zapłodnienie #zapłodnienie pozaustrojowe

(fot. pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne, in vitro)

Rzeszów będzie kolejnym miastem w Polsce, które zapewni finansowanie z własnego budżetu programu in vitro. Jak przypominają eksperci, procedura ta oznacza ogromne straty jeśli chodzi o poczęte życie ludzkie.

Według informacji jakie przekazał prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, miasto przeznaczy na ten cel aż 650 tysięcy złotych. Program będzie realizowany do 2025 roku i będą mogły wziąć w nim udział kobiety od 20. do 40. roku życia.

Prezydent miasta postanowił przy tej okazji skrytykować rząd, stwierdzając że wiele małżeństw i związków czekało na tę możliwość:

[…] odkąd, niestety, rząd w Polsce – z powodów ideologicznych – zabrał taką możliwość naszym obywatelom.

Mimo zapewnień prezydenta Rzeszowa co do tego, że program jest bardzo oczekiwany przez mieszkańców, nie wszyscy podzielają jego zdanie. Przeciwko programowi protestowała chociażby Akcja Katolicka Diecezji Rzeszowskiej. Jej prezes, Jeremi Kalkowski, stwierdził że:

Jako pierwsze miasto po tej stronie Wisły będziemy współfinansowali uśmiercanie obywateli.

To, o czym rzadko się przypomina, to fakt że na jedno ludzkie istnienie, które ma szansę na urodzenie, powstaje kilka takich, które zostaną zamrożone lub od razu zniszczone. Spośród 2,5 miliona embrionów na świecie rodzi się ok. 500 tysięcy dzieci. Na fakt niesienia ze sobą dużych strat jeśli chodzi o nowe życie ludzkie wskazała prezes kliniki Invivo Medical w Gdańsku, dr n. med. Aleksandra Maria Kicińska.

Wspomniała również o problemie selekcji poczętych istnień. Wprost powiedziała o finansowaniu niemoralnej metody, co budzi sprzeciw wielu osób. Również wiceminister Marcin Warchoł, który kandydował w wyborach na prezydenta miasta, podkreślił że ma ono bardziej istotne potrzeby.

ds/radiomaryja.pl