Kapitan Francuzów nie założy tęczowej opaski na mundialu w Katarze

#Francja #Katar #LGBT #mundial #piłka nożna #presja LGBT #sport #tęcza

(fot. commons.wikimedia.org/Steffen Prößdorf, CC BY-SA 4.0, Hugo Lloris)

Wraca temat tęczowych opasek kapitańskich podczas mistrzostw świata w piłce nożnej, które niebawem rozpoczną się w Katarze. Głos zabrał tym razem kapitan Francuzów, który wskazał na konieczność poszanowania zasad panujących w kraju gospodarza.

Wcześniej informowaliśmy, że chęć założenia wspomnianej opaski w barwach LGBT wyraził Harry Kane. Kapitan reprezentacji Anglii jest gotów zrobić to nawet mimo ryzyka otrzymania kary. Akcję „One Love” wspierać miały też m.in. kadry Niemiec, Holandii czy Francji. Jeśli chodzi o europejskie drużyny, przeciwna jest na przykład Polska.

Choć katarski mundial jeszcze się nie rozpoczął, już teraz mówią o nim wszyscy – niekoniecznie w związku z samą rywalizacją sportową. Media na całym świecie rozpisują się na temat kontrowersji związanych z prawem Kataru w kwestii homoseksualizmu. Informowaliśmy między innymi o wypowiedzi ambasadora mundialu, Khalida Salmana. Stwierdził on w rozmowie z ZDF, że homoseksualizm to „defekt mózgu”. Teraz głos w sprawie zabrał kapitan reprezentacji Francji, Hugo Lloris.

Bramkarz w trakcie konferencji prasowej został zapytany o to, czy on również założy wspomnianą opaskę. Stwierdził:

Zdecydowanie zbyt dużo presji jest nakładane na piłkarzy w związku z mundialem. Jeśli chcieliście ją nałożyć, to trzeba było zrobić to dziesięć lat temu. Teraz jest już zbyt późno.

Dodał, że piłkarze muszą być skupieni na boisku, a reszta „jest dla polityków”. Przypomniał, że zanim cokolwiek zostanie w tej sprawie zrobione, konieczna jest zgoda FIFA i FFF. On sam stwierdził, że ma w tej kwestii osobistą opinię, która „w pewnym stopniu pokrywa się z opinią prezydenta federacji” – relacjonuje serwis transfery.info.

Dodał, że podobnie jak we Francji oczekuje się od imigrantów, aby postępowali zgodnie z panującymi tam zasadami i szanowali kulturę tego kraju, tak i on zrobi to samo gdy pojedzie do Kataru. Podkreślił, że bez względu na to, czy zgadza się z Katarczykami czy nie, musi okazać im szacunek.

ds/transfery.info