Japonia: „Zostałem zmuszony do wyrażenia zgody na aborcję”

#aborcja #Japonia obrona życia #macierzyństwo #ochrona dziecka #ojcostwo #syndrom poaborcyjny

(fot. pixabay)

„Czuję tak wielki ból, że chcę być sądzony za morderstwo… i chcę, aby opinia publiczna wiedziała, że mężczyźni również odczuwają ból związany z aborcją”. To dramatyczne wyznanie padło z ust Japończyka, którego żona poddała się dwukrotnie aborcji.

Japońskie małżeństwo, które mieszka w okolicach Osaki, wychowuje dwoje dzieci, jednak ich dwoje kolejnych dzieci zostało abortowanych, mimo że ich ojciec sprzeciwiał się temu. Jak podkreślił Japończyk, próbował sprzeciwić się decyzji żony, ale bezskutecznie.

Zostałem zmuszony do wyrażenia zgody na aborcję – napisał mężczyzna, kiedy żona abortowała ich drugie dziecko.

Cierpienie mężczyzny po stracie drugiego dziecka było tak silne, że odczuł potrzebę pozostawienia świadectwa o bólu, jakiego doświadczają ojcowie po tym, jak nie zdołają odwieść matki swojego dziecka od aborcji.

Japończyk opisał presję, jaką wywierała na nim żona, będąc jeszcze w ciąży:

Głośno płakała i mówiła, że „jeśli urodzi, to umrze” lub „znęcałaby się nad dzieckiem”.

Kobieta, chcąc usprawiedliwić swoją decyzję, tłumaczyła mężowi, że mają już dwoje dzieci.

Jak powiedział mężczyzna, po drugiej aborcji jego żona „wydawała się być w świetnym humorze, jakby usunięto jej złośliwy guz”.

„Cierpiałem w ciszy”. Ojciec, który stracił dziecko w wyniku aborcji, opowiedział o swoich doświadczeniach

W przestrzeni publicznej, w mediach społecznościowych coraz częściej pojawiają się również głosy mężczyzn i świadectwa tych, którzy stracili dziecko w wyniku aborcji. Ojcowie coraz częściej przyznają się do presji wywieranej przez matkę ich dziecka, mówią też o ogromnym cierpieniu psychicznym i duchownym, które odczuwają po zabiciu swoich nienarodzonych dzieci.

Bezradność ojców, którzy stracili dzieci w wyniku aborcji, jest rzadko opisywana w mediach, ale ich złamane serce jest prawdziwe i tak samo zasługuje na uwagę, jak każda ofiara aborcji – powiedział Michael Robinson, rzecznik SPUC (Society for the Protection of Unborn Children), brytyjskich obrońców życia.

Jak powiedział Robinson, do organizacji obrońców życia należy pomoc w udzieleniu ojcom głosu i zachęcenie ich do odważnego świadectwa o skutkach dramatu odbierania życia ich nienarodzonym dzieciom.

AG/spuc.org.uk