Irlandia: Transpłciowość w szkołach podstawowych? Minister chce zmian w programie nauczania

„Kwestie transpłciowe powinny być częścią programu nauczania w szkole podstawowej” – twierdzi Roderic O’Gorman, minister ds. równości. Ta wypowiedź przedstawiciela rządu wywołała oburzenie wielu Irlandczyków.
W rozmowie z „Irish Independent” Roderic O’Gorman mówił o potrzebie wyjaśniania dzieciom „różnorodności”.
Zapytany wprost, czy dzieci w wieku szkolnym należy uczyć o tym, co to znaczy być transpłciowym, minister odpowiedział: „absolutnie”. O’Gorman dodał, że trzeba udoskonalać program nauczania tak, by zapewnić uczniom „rozumienie różnorodności”.
Myślę, że ważne jest, aby dzieci ze szkół podstawowych również rozumiały różnorodność naszego społeczeństwa – mówił minister irlandzkiego rządu.
Jak się okazuje, jeden z departamentów ministerstwa pracuje nad polityką i prawami dzieci poniżej 16. roku życia. Chodzi o to, by mogły one samodzielnie mieć możliwość zadeklarowania swojej tożsamości płciowej.
W mediach społecznościowych pojawiły się słowa oburzenia rodziców, którzy nie zgadzają się na taki program i trwałe okaleczanie ich dzieci. Warto podkreślić, że dotychczasowe świadectwa młodych ludzi, chociażby z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych wskazują, że tego typu „terapie” nie rozwiązują, a jedynie pogłębiają problemy dzieci i młodzieży, nie mówiąc już o trwałym i nieodwracalnym uszkodzeniu ich ciała i zdrowia.
As part of the #WEF depopulation/ paedophile agenda, Roderic O’Gorman @rodericogorman wants your child to learn how to mutilate their body at school. Where is the outrage? These people should be arrested but we have no police to do it. At very least, schools should be boycotted pic.twitter.com/9i6xAT9bQr
— Gemma O’Doherty (@RealGemmaOD) January 2, 2023
Minister powiedział, że spotyka się grupami, które skupiają osoby uznające się za transseksualne oraz z organizacjami, które zajmują się młodzieżą chcącą „zmienić” płeć.
Jak zaznaczył, irlandzki rząd zobowiązał się do przygotowania programów mających na celu wsparcie tych osób. Z wypowiedzi ministra jednoznacznie wynika, że chodzi również o weryfikację i uaktualnienie dotychczas obowiązujących tzw. przepisów antydyskryminacyjnych. De facto chodzi o penalizowanie szeroko interpretowanej dyskryminacji tych, którzy deklarują się jako transpłciowi.
Prawa osób transpłciowych w naszym kraju nie mogą być przedmiotem debaty. Dyskurs, szczególnie w mediach społecznościowych, stał się w ostatnich latach niezwykle złośliwy wobec członków społeczności trans – stwierdził.
Jednocześnie minister wezwał do zapewnienia dzieciom „szerszych usług związanych z płcią”. Zauważył, że dzieci, które chciały „zmienić” płeć dotychczas podróżowały do Wielkiej Brytanii, ponieważ w Irlandii nie ma placówek, które zajmują się takimi „terapiami”.
Roderic O’Gorman w wywiadzie powoływał się na dialog i szacunek i zapewnił, że nikt nie chce ograniczać wolności słowa.
Niektórzy politycy przestrzegają przed działaniami ministra, który znany jest z aktywnego wspierania ideologii gender.
Roderic O'Gorman and his dangerous #Trans ideology should not be allowed anyway near kids. #indoctrinate #mutilate https://t.co/No5FHXLfyV pic.twitter.com/1cW9yzWgjX
— Hermann Kelly (@hermannkelly) January 2, 2023
AG/independent.ie
Dodaj komentarz