Hiszpania wymiera, a rząd przeznacza więcej środków na aborcję niż wsparcie matek
W Hiszpanii zdecydowanie wygrywa cywilizacja śmierci. Mimo rosnącej liczby zgonów i coraz mniejszej liczby narodzin, lewicowy rząd chętniej przeznacza pieniądze na aborcję niż na wsparcie przyszłych matek, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej.
Temat kryzysu demograficznego w Europie w ostatnim czasie poruszany jest niezwykle często. Dramatyczne statystyki dotyczą zarówno krajów takich jak Niemcy czy Anglia, jak i Polska lub wspomniana Hiszpania. Okazuje się jednak, że zamiast próbować przełamać impas – niektóre rządy wybierają zupełnie inną drogę.
Według najnowszych informacji, hiszpański lewicowy rząd przeznacza na wsparcie rodzin zaledwie 1,3 proc. PKB. To jeden z najniższych wskaźników w skali całej Unii Europejskiej. Fundacja RedMadre w swoim raporcie podkreśla, że wiele lokalnych rządów w ogóle nie pomaga ciężarnym i nie ma polityk, których celem byłaby pomoc kobietom, które decydują się na macierzyństwo.
Dodano, że rząd w Madrycie wydaje aż sześciokrotnie więcej na ułatwienie aborcji niż na macierzyństwo. Raport mówi o 5,5 mln euro na pomoc kobietom w ciąży i aż 32,2 mln euro na ułatwianie aborcji. Działacze domagają się zmiany polityki rządu, podkreślając że aż osiem na dziesięć kobiet w nieplanowanej ciąży decyduje się na urodzenie dziecka, gdy może liczyć na pomoc materialną lub niematerialną.
ds/PAP, niezalezna.pl
Italia: „Załamanie przyrostu naturalnego prowadzi do załamania całego państwa”
Dodaj komentarz