Ewolucja nauki czy pułapka ideologii? Transpłciowa kolarka zwycięża w zawodach UCI

(Fot. Pixabay, zdjęcie ilustracyjne)

Ideologia gender zniewala kolejne dziedziny sportu. Etapowy wyścig kobiet klasy UCI po raz pierwszy przyniósł triumf transpłciowemu zawodnikowi.

27-letni Austin Killips wygrał w niedzielę piąty etap wyścigu kobiet klasy UCI podczas Tour of the Gila w Nowym Meksyku. Killips jest biologicznym mężczyzną, który startuje w zawodach dla kobiet od 2019 r. Startuje także w przełajach. Zwyciężył w klasyfikacji generalnej, a także wywalczył koszulkę „Królowej Gór”.

Amerykańska trzykrotna olimpijka Inga Thompson powiedziała, że UCI swoją polityką „zabija kolarstwo kobiet”. Kanadyjska srebrna medalistka igrzysk Alison Sydor również skrytykowała udział Killips w zawodach kobiet, mówiąc, że „nie różni się funkcjonalnie od dopingu”.

Jednak UCI zacięcie broni swojej polityki w UCI World Tour (cykl najważniejszych zawodów w kolarstwie szosowym). Powołuje się przy tym na rozwój nauki (!).

Biological male Austin Killips won the Tour of the Gila women’s biking competition yesterday pic.twitter.com/ZkxgM3MSmj

— End Wokeness (@EndWokeness) May 1, 2023

Nasze zasady opierają się na najnowszej wiedzy naukowej i były stosowane w spójny sposób. UCI nadal śledzi ewolucję odkryć naukowych i może zmieniać swoje zasady w przyszłości wraz z rozwojem wiedzy – napisano w oświadczeniu.

UCI wymaga, aby „transpłciowi” zawodnicy obniżyli poziom testosteronu do 2,5 nmol/l przez okres 24 miesięcy przed zawodami kobiet. Killips spełnia ten warunek.

Trzeba mieć nadzieję, że zawodnicy, którzy na serio traktują zespołową rywalizację będą stawać w obronie reguł i zasad fair play, wolnych od genderowej presji.

MZ/eurosport.tvn24.pl