Ekwador jednoczy się w obronie dzieci nienarodzonych. Marsz dla Życia ze wsparciem archidiecezji

Marsz w obronie dzieci zagrożonych aborcją zgromadził na południu Ekwadoru rzesze mieszkańców. Archidiecezja Portoviejo włączyła się w wydarzenie, zachęcając wiernych z prowincji Manabí do bycia głosem tych, którym się go odbiera.
Zwykle Marsze dla Życia, które odbywają się od 2016 roku, były organizowane w różnych miastach, gdzie gromadziły lokalne wspólnoty. Tym razem w wydarzenie zaangażowała się archidiecezja Portoviejo w prowincji Manabí na południu kraju. Dlatego też w tym roku Ekwadorczycy z blisko 100 parafii archidiecezji świętowali wspólnie na Marszu dla Życia.
Proboszczem jednej z nich – parafii św. Kajetana w Chone – jest polski misjonarz, ks. Dariusz Miąsik z Rzeszowa. Kapłan jest również koordynatorem utworzonej rok temu Komisji Obrony Życia archidiecezji Portoviejo.
Marsz dla Życia został zorganizowany 30 kwietnia, by przypomnieć, że rok temu w tym właśnie dniu Trybunał Konstytucyjny kraju wydał decyzję o legalizacji aborcji z przesłanką gwałtu.
Zgromadzenie Narodowe przyjęło projekt ustawy, ale w połowie marca Guillermo Lasso, prezydent Ekwadoru, zawetował ją, a Zgromadzenie Narodowe nie zdołało znieść prezydenckiego weta.
Zapraszając na Marsz dla Życia abp Eduardo Castillo, arcybiskup Portoviejo, w liście pasterskim napisał do wiernych:
[niech] całe społeczeństwo publicznie manifestuje swoją postawę w obronie ludzkiego życia, zwłaszcza niewinnych dzieci w łonach matek, by stawić czoło rozprzestrzenianiu się coraz bardziej liberalnej i relatywistycznej kultury śmierci oraz ustawodawstwa zezwalającego na aborcję, eutanazję, eksperymenty na ludziach oraz niszczenie rodziny.
Jak poinformowało Human Life International Polska, Portoviejo była ostatnią archidiecezją w Ekwadorze, po której peregrynowała ikona Matki Bożej Częstochowskiej „Od Oceanu do Oceanu”, co ożywiło ruch obrony życia.
AG/hli.org
Dodaj komentarz