26 kwietnia, 2024
23 marca, 2023

Działacz pro-life skazany za ujawnianie niewygodnych faktów o homoseksualizmie. „To mechanizmy z czasów totalitarnych”

(Zrzut ekranu z youtube.com/Telewizja wPolsce)

Znany działacz pro-life Mariusz Dzierżawski otrzymał wyrok skazujący w sprawie kampanii społecznej, w której Fundacja Pro-Prawo do Życia informowała o szczegółach tzw. edukacji seksualnej według wytycznych WHO. Gdański sąd orzekł, że publiczne mówienie na ten temat stanowi zniesławienie aktywistów LGBT. Dzierżawski zapowiada apelację od wyroku.

Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia, został skazany przez sąd w Gdańsku na rok ograniczenia wolności oraz nawiązkę w wysokości 15 000 zł. Sprawa dotyczyła kampanii społecznej, w ramach której Fundacja informowała o tym, jak zgodnie z wytycznymi WHO ma wyglądać tzw. edukacja seksualna, a także o medycznych konsekwencjach praktyk homoseksualnych i wynikach badań naukowych dotyczących powiązań między homoseksualizmem a pedofilią. Sąd przychylił się do opinii, że publiczne mówienie o tych kwestiach stanowi zniesławienie aktywistów LGBT. Wyrok zapadł 22 marca 2023 r.

Akt oskarżenia przeciwko zarządowi Fundacji Pro-Prawo do Życia skierowało do sądu stowarzyszenie Tolerado z Gdańska. Stowarzyszenie zajmuje się wspieraniem „pomorskiej społeczności LGBT+”, organizuje Trójmiejski Marsz Równości, a także prowadzi „działalność prawną, walcząc z homofobią”.

Zarzuty wobec Fundacji dotyczyły podawania do wiadomości publicznej wyników badań wskazujących, że osoby homoseksualne mają większą skłonność do czynów pedofilskich, a także częściej chorują na HIV oraz inne choroby. Trzeci zarzut dotyczył twierdzeń, że środowiska LGBT oraz organizacje homoseksualne aktywnie zabiegają o wprowadzenie edukacji seksualnej, która ma ułatwiać dzieciom podejmowanie decyzji dotyczącej stosunków seksualnych z dorosłymi.

Sąd orzekł, że tego typu stwierdzenia zniesławiają aktywistów LGBT oraz pomawiają osoby o „orientacji homoseksualnej”, narażając je na poniżenie w oczach opinii publicznej, co może im utrudniać m.in. „działalność edukacyjną”. Mariusz Dzierżawski, jako osoba odpowiedzialna za działania Fundacji, został skazany na karę 1 roku ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznych oraz zapłatę 15 000 zł na cele charytatywne. Wyrok jest nieprawomocny.

Komentując wyrok, Mariusz Dzierżawski stwierdził, że wszystkie upowszechniane przez Fundację treści są oparte na badaniach naukowych.

Dzisiejszy wyrok przypomina mechanizmy z czasów totalitarnych. Rzekomo zniesławiające treści, które nasza Fundacja upowszechnia w Polsce, to nic innego jak prawda na temat społecznych i medycznych konsekwencji praktyk homoseksualnych oraz planów lobby LGBT wobec polskich dzieci – mówi Dzierżawski.

Założyciel Fundacji Pro-Prawo do Życia powiedział również, że epidemia HIV wśród homoseksualistów jest powszechnie znanym i niepodważalnym faktem, zarówno naukowym jak i statystycznym. Statystyki z USA wskazują, że większość zdiagnozowanych przypadków HIV jest związanych z praktykami homoseksualnymi.

Tymczasem lobby LGBT przeznacza gigantyczne środki na to, aby przekonać Polaków do homoseksualnego stylu życia, twierdząc jednocześnie, że jest on bezpieczny, radosny i atrakcyjny. Jest to bardzo odległe od rzeczywistości – komentuje Dzierżawski.

Również w kwestii powiązań homoseksualizmu i pedofilii Fundacja powołuje się na szereg badań naukowych, wskazujących na nieproporcjonalnie duży odsetek pedofilów wśród homoseksualistów. Przypomina także, że również same środowiska LGBT otwarcie wyrażały swój pozytywny stosunek do stosunków seksualnych z dziećmi, a część aktywistów LGBT działała na rzecz legalizacji pedofilii.

Organizatorzy największej w Polsce warszawskiej „parady równości” LGBT publicznie chwalą się tym, że uczestnikiem i promotorem „parady” był w przeszłości Volker Beck – niemiecki polityk z partii Zielonych, który domagał się legalizacji pedofilii. Tego typu przykłady można długo mnożyć, jednak tęczowi rewolucjoniści nie tylko udają, że takie sytuacje nie mają miejsca, ale również grożą każdemu, kto przypomni o tym w przestrzeni publicznej – wskazuje Mariusz Dzierżawski.

marsz papieski banner

Dzierżawski dowodził także, że Standardy Edukacji Seksualnej WHO w Europie, wedle których organizowana i prowadzona jest tzw. edukacja seksualna w szkołach oraz w Internecie zawierają treści, które powinny być alarmujące dla rodziców. Według prezesa Fundacji Pro-Prawo do Życia środowiska LGBT prowadzą działania ukierunkowane na przygotowanie dzieci i młodzieży do wyrażania zgody na seks i gotowości do podejmowania kontaktów seksualnych.

Nie wymyśliliśmy sobie tego. Jest to fakt wprost podany w oficjalnych, opublikowanych na piśmie standardach, jakimi kierują się tęczowi rewolucjoniści – tłumaczy Mariusz Dzierżawski.

W opinii Dzierżawskiego wyrok gdańskiego sądu jest w praktyce zwykłą cenzurą prewencyjną.

Za pomocą ograniczania wolności i surowych kar finansowych zamierza się uniemożliwić dotarcie do Polaków z faktami opartymi o badania naukowe i dane statystyczne. Nie zamierzamy się ugiąć przed tymi sądowymi prześladowaniami – mówi Mariusz Dzierżawski.

Działacz pro-life zapowiada apelację od wyroku oraz organizację kolejnych ogólnopolskich kampanii społecznych w ramach akcji „Stop pedofilii”.

AAG/opoka.pl

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023