Dwukrotnie wzrosła liczba kobiet wzywających kartkę po tzw. aborcji domowej

W Wielkiej Brytanii odnotowuje się duży wzrost liczby kobiet, które potrzebują pilnej pomocy medycznej po zażyciu pigułek aborcyjnych w domu. W samym Londynie liczba ta wzrosła dwu-, a nawet trzykrotnie.
Na podstawie wiadomości uzyskanych w trybie dostępu do informacji publicznej, brytyjskie organizacje obrońców życia przedstawiły dane dotyczące liczby kobiet, które mają powikłania po tzw. aborcji farmakologicznej.
Tylko pięć placówek pogotowia ratunkowego odpowiedziało na prośbę i przesłało statystki. Wiele ośrodków odmówiło podania takich informacji, wyjaśniając, że nie dysponują takimi danymi.
Jednakże uzyskane informacje wskazują, że od kwietnia 2020 r. służby pogotowia ratunkowego w stolicy odnotowały duży wzrost liczby wezwań do kobiet, które zażyły środki aborcyjne w domu. W Londynie liczba karetek wysyłanych do kobiet, które telefonują i zgłaszają poważne komplikacje związane z tzw. aborcją domową podwoiła się, średnio z siedmiu do 14 miesięcznie, a w jednej z placówek, w południowo zachodniej części miasta, odnotowano nawet trzykrotny wzrost zgłoszeń od pacjentek, które zażyły środki wczesnoporonne.
Dane wskazują, że ten wzrost liczby kobiet proszących o pomoc jest konsekwencją m.in. ułatwienia dostępu do tabletek wczesnoporonnych. Taką możliwość wprowadził w minionym roku brytyjski rząd w czasie ograniczeń związanych z Covid-19. Od tej pory kobiety mogą po prostu otrzymać w przesyłce pocztowej środki aborcyjne i zażyć je bez nadzoru medycznego.
AG/spuc.org.uk
Dodaj komentarz