Dr Artur Dąbrowski: „Pora zaprotestować i powiedzieć: „nie”. Dlaczego tyle razy pluje się w wartości chrześcijańskie, na nauczycieli religii

#częstochowa #edukacja #lewica #Polska #religia #szkoła #uchwała

(fot. pixabay.com)

Uchwała radnych Częstochowy o zaprzestaniu finansowania lekcji religii, choć jest „pobożnym życzeniem” wpisuje się w demontaż edukacji, ocenił dr Artur Dąbrowski. „Pora zaprotestować i powiedzieć: „nie”. Dlaczego tyle razy pluje się w wartości chrześcijańskie, na nauczycieli religii, którzy mają te same kompetencje, a czasami wyższe niż ich przyjaciele, którzy uczą w tej samej szkole?” – pytał prezes Akcji Katolickiej archidiecezji częstochowskiej.

W minionym tygodniu radni miasta Częstochowy przyjęli uchwałę, w której zaapelowali o zaprzestanie finansowania lekcji religii z budżetu miasta. Nie ma ona mocy prawnej a jest apelem do rządzących o wstrzymanie finansowania katechezy ze szkół. To kolejna inicjatywa lewicowych radnych miasta. W minionych latach proponowali m.in. opodatkowanie pielgrzymów, którzy przyjeżdżają na Jasną Górę.

Częstochowa zawsze była takim probierzem, poligonem do walki z Kościołem. W latach sześćdziesiątych przyjeżdżali tutaj specjaliści przysłani przez Komitet Centralny, żeby zobaczyć, jak umiejętnie walczy się z religią w czasie odwilży, kiedy można było wrócić do szkół i ci częstochowscy komuniści byli w tym perfekcyjni. Natomiast z biegiem czasu komunizm ewoluował, czyli mamy dzisiaj marksizm kulturowy. Ma on swoich „wyznawców”, którzy nie widzą w przestrzeni publicznej czy edukacji miejsca dla religii, dla wartości chrześcijańskich – skomentował działania radnych dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej archidiecezji częstochowskiej.

Jak podkreślił, że uchwała jest niewykonalna, ponieważ godzi we wszystkie podstawowe umowy międzynarodowe, konstytucję, prawo oświatowe, kodeksy pracy oraz etykę pracy. Poza tym, jak stwierdził lewicowi radni nie mają nic sobie do zarzucenia, robią „show” przed świętami Bożego Narodzenia, najprawdopodobniej będą w domu ubierać w domu choinkę, połamią się opłatkiem.

Tu toczy się gra o antyklerykalny elektorat, który karmi się bardzo liberalnymi treściami poprzez pewne stacje telewizyjne, rozgłośnie radiowe oraz przede wszystkim prasę i internet (…). Rozpoczęto demontaż edukacji, wyrzucenia z niej lekcji religii, która dokładnie komponuje się z podstawą programową. Jedyne na co było stać radnych miasta, to zrobienie uchwały, która jest „pobożnym” życzeniem do rządzących, którzy mieliby podjąć decyzję na bazie jakiejś uchwały, która jest nie do wykonania – powiedział.

AG/RadioMaryja.pl

Udostępnij