20 kwietnia, 2024
14 lutego, 2022

Chiny: Zmiana polityki aborcyjnej, czy inna forma kontroli urodzeń?

(fot. pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne,)

Zabijanie dzieci w aborcji, zwłaszcza aborcja selektywna dziewczynek, sprawiły, że Chiny dotyka katastrofa demograficzna. W ostatnim czasie organizacja zajmująca się planowaniem rodziny ogłosiła „zmianę kursu”. Komentatorzy wskazują jednak, że to „kolejny sposób, w jaki Chiny chcą kontrolować swoich obywateli, wybierając kto musi dokonać aborcji, a kto może zatrzymać dziecko”. 

Organizacja Chińskie Stowarzyszenie Planowania Rodziny (CFPA), choć formalnie związana z instytucjami międzynarodowymi, to jednak będąca pod wpływem reżimu chińskiego, poinformowała niedawno, że nie będzie „interweniować” i „skłaniać” do aborcji samotnych kobiet i nastolatek ze względu na „poprawę płodności”.

Komentatorzy zwracają jednak uwagę, że te deklaracje w obliczu dotychczasowej polityki aborcyjnej reżimu, wobec sterylizacji i przymusowych aborcji pośród mniejszości Ujgurów, mogą oznaczać, że CFPA będzie raczej selektywnie pochodzić do narodzin dzieci. 

To kolejny sposób, w jaki Chiny chcą kontrolować swoich obywateli, wybierając kto musi dokonać aborcji, a kto może zatrzymać dziecko – czytamy na studentsforlife.org.

Wydaje się jednak, jak informuje Infocatolica, że reżim komunistyczny zdaje sobie sprawę z katastrofy demograficznej, jaką ściągnęły na kraj tak ludobójcze praktyki. Światowe organizacje wielokrotnie potępiały Chiny za przymusowe sterylizacje kobiet i aborcje aż do narodzin dziecka. 

Odbudujemy kulturę wychowywania wielu dzieci w jednej rodzinie… będziemy promować budowanie nowej pozytywnej kultury małżeństwa i wychowywania – zapewniają członkowie Chińskiego Stowarzyszenia Planowania Rodziny. 

Oficjalne dane wskazują, że w latach 2014-2019 przeprowadzono ponad 9,5 miliona aborcji, przy czym jedno badanie wskazuje na wysoki odsetek aborcji u młodych kobiet, a także powtórnych aborcji.

Students for Life zwracają uwagę, że Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbywają się w kraju, który nagminnie łamie prawa człowieka, a mimo to nie spotkało się z bojkotem.

Nancy Pelosi, przewodnicząca Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, powiedziała amerykańskim sportowcom, aby nie protestowali przeciwko łamaniu praw człowieka przez Chińczyków, mówiąc: „Jesteście tam, aby konkurować”. Czym są jednak zasady, jeśli ich nie przestrzegamy? – czytamy na portalu Students for Life.

Wprowadzona w poprzednich dekadach „polityka jednego dziecka” przyczyniła się do rozpowszechnienia i przymuszania do aborcji praktycznie na każdym etapie życia dziecka. Choć oficjalnie polityka zmieniła się i reżim dopuszcza możliwość posiadania trojga dzieci, to zmieniła się również mentalność młodszej części społeczeństwa, która nie chce decydować się na większą liczbę dzieci, a większą liczbę dzieci, wiąże raczej z dodatkowymi kosztami edukacji i utrzymania.

AG/Infocatolica.pl, studentsforlife.org, Marsz.info

 

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023