29 marca, 2024
11 stycznia, 2022

„Charlie’s Law”: Czy Wielka Brytania pozwoli na leczenie ciężko chorych dzieci poza granicami kraju?

(fot. Facebook.com/The Charlie Gard Foundation)

Do Izby Lordów trafiła propozycja nowelizacji ustawy o opiece zdrowotnej, która daje rodzicom ciężko chorych dzieci większe prawa m.in. do leczenia dziecka poza granicami kraju. Poprawka nosi imię Charliego Garda, chłopca, któremu brytyjski wymiar sprawiedliwości nie zezwolił na leczenie poza granicami kraju. 

Propozycja zmian zakłada m.in. włączenie i uwzględnianie woli rodziców chorych dzieci w decyzjach dotyczących terapii stosowanych u ich dziecka, umożliwienie rodzicom przedstawienia opinii innych specjalistów. Nowe propozycje obejmują też usprawnienie mediacji między rodziną a medykami i pozwalają opiekunom na zmianę placówki oraz leczenie za granicą, poinformował portal Catholic Herlad.

Pozytywnie o propozycji wypowiada się Ilora Finlay, członek Izby Lordów i profesor medycyny paliatywnej, która zgłosiła poprawkę. Nowe zapisy, jak stwierdziła, są korzystne zarówno dla rodziców, jak i dla brytyjskiej służby zdrowia NHS.

Opinię publiczną na całym świecie poruszyła spawa niespełna rocznego chłopca Charliego Garda. U dziecka stwierdzono rzadką chorobę genetyczną. Jego rodzice Connie Yates i Chris Gard długo walczyli o możliwość leczenia syna w Stanach Zjednoczonych, gdzie zaproponowano mu nowatorskie terapie. Brytyjskie sądy zabroniły jednak przewiezienia chłopca, mimo licznych interwencji i próśb ze strony papieża czy prezydenta USA. Charile zmarł po kilku miesiącach walki, w 2017 roku. Jego rodzice założyli Fundację i zmagają się o zmiany prawne, ponieważ przypadek ich syna nie jest jedyny.

Żaden rodzic nie powinien doświadczyć niewyobrażalnego bólu utraty dziecka, nie mówiąc już o przechodzeniu przez batalie prawne – powiedziała Connie Yates.

Do tej pory rodzice chorych dzieci, mimo znalezienia możliwości leczenia swoich dzieci poza granicami kraju, nie mogli ich przetransportować, nawet wówczas, kiedy służby innego kraju zadeklarowały gotowość pomocy i przewiezienie małego pacjenta.

Taki sam los spotkał małego Alfiego Evansa. Szpital Dziecięcy w Liverpoolu zablokował próby przeniesienia dziecka do szpitala Dzieciątka Jezus w Rzymie, choć tam oczekiwano na chłopca. Alfie zmarł kilka dni później.

Więcej szczęścia miała mała Tafida Raqeeb, pięcioletnia dziewczynka z Londynu, która doznała urazu mózgu. Dziewczynka, po batalii sądowej, została przewieziona na leczenie do Genui.

Oburzenie społeczne wywoływały często orzeczenia brytyjskich sądów, jak w przypadku Tafidy. Sądy często twierdziły, że w najlepszym interesie pacjenta jest odłączenie go od aparatury podtrzymującej życie.

AG/CatholicHerald.co.uk

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023