Argentyna zezwala na umieszczanie „płci X” w dokumentach

(fot. unsplash.com/convertki)

Argentyna stała się pierwszym krajem w Ameryce Południowej, który zezwolił obywatelom na identyfikację jako „osoby niebinarne” w dokumentach tożsamości, w tym w paszportach.

Począwszy od tego tygodnia Argentyńczycy, którzy nie chcą identyfikować się jako mężczyźni lub kobiety, mogą wybrać identyfikację m.in. jako „niebinarną, nieokreśloną i niezdefiniowaną”. Na takich dokumentach jak dowody osobiste oraz paszporty wprowadzono opcję „płci X”.

Prezydent Argentyny Alberto Fernández, minister spraw wewnętrznych Eduardo de Pedro oraz minister ds. kobiet, płci i różnorodności Elizabeth Gómez wręczyli pierwsze trzy dowody tożsamości z oznaczeniem „X” podczas ceremonii w zeszłym tygodniu.

Ideałem będzie, gdy wszyscy będziemy po prostu tym, kim jesteśmy i nikt nie będzie się przejmował płcią ludzi. To jest krok, który robimy i mam nadzieję, że pewnego dnia dojdziemy do punktu, w którym dowód osobisty nie będzie mówił, czy ktoś jest mężczyzną, kobietą czy kimkolwiek innym – powiedział prezydent Argentyny.

W tym południowoamerykańskim kraju od kilku lat uchwala się coraz więcej ustaw, spełniające postulaty środowisk LGBT. Argentyńska ustawa o tożsamości płciowej daje obywatelom prawo, żeby nie identyfikować się ani jako mężczyzna, ani jako kobieta, podaje Merco Press.

W zeszłym roku Kongres zalegalizował aborcję do 14. tygodnia ciąży, pomimo sprzeciwu Kościoła Katolickiego oraz ewangelików, jak donosił The Christian Post.

W 2012 roku Argentyna zezwoliła ludziom na identyfikowanie się z płcią przeciwną bez przyjmowania hormonów płciowych lub przeprowadzania operacji kosmetycznych w celu upodobnienia się do płci przeciwnej. A w 2010 roku Argentyna zalegalizowała określanie jako „małżeństwo” związków osób tej samej płci.

Krytycy uważają, że dodanie opcji „płci X” jest jedynie próbą odwrócenia uwagi opinii publicznej. Fernándezowi może zależeć na „przykryciu” informacji nt. kryzysu ekonomicznego, z jakim zmaga się Argentyna, oraz negatywnej oceny działań prezydenta w obliczu sytuacji związanej z Covid-19.

AM/ChristianPost.com

Udostępnij