25 kwietnia, 2024
30 czerwca, 2022

Anglia: Sąd ponownie rozpatrzy kwestię podtrzymywania życia chłopca z poważnym uszkodzeniem mózgu

(fot. instagram.com/spreadthepurplewave, Archie Battersbee)

„Tam gdzie jest życie, tam jest nadzieja”. Angielski Sąd Najwyższy musi przeprowadzić kolejną rozprawę, aby ustalić, czy zakończenie podtrzymywania życia Archiego Battersbee jest rzeczywiście w „najlepszym interesie” chłopca.

Przypomnijmy, że trwa batalia sądowa o życie 12-latka, u którego orzeczono duże prawdopodobieństwo śmierci pnia mózgu. Chłopiec jednak ściska dłoń matki i jego serce nadal bije, a rodzice nie zgadzają się na odłączenie go od aparatury podtrzymującej życie

12-letni Archie Battersbee został znaleziony w domu przez swoją matkę 7 kwietnia z obwiązanym wokół szyi sznurem. Podejrzewa się, że chłopiec miał wziąć udział w wyzwaniu „blackout”, które pojawiło się w mediach społecznościowych. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez ArchiesArmy (@spreadthepurplewave)

Chłopiec nie odzyskał przytomności, a sędzia Sądu Najwyższego w Londynie wydał 13 czerwca orzeczenie na korzyść lekarzy, uznając na podstawie „bilansu prawdopodobieństwa”, że jest bardziej prawdopodobne, że chłopiec z Essex zmarł. 

Rodzice Archiego, Hollie Dance i Paul Battersbee, poprosili dyrektorów szpitali i sądy o więcej czasu i testów medycznych, aby ocenić, czy stan ich syna się poprawia. Zaznaczają, że serce 12-latka nadal bije.

Alan Shewmon, neurolog dziecięcy, wypowiedział się przeciwko tej argumentacji. Powiedział podczas rozprawy sądowej, że w przypadku Archiego „absolutnie nie ma” wystarczających dowodów, by stwierdzić śmierć pnia mózgu. Shewmon przytoczył wiele przypadków, w których osoby, u których stwierdzono śmierć mózgową, powróciły do zdrowia, donosi Christian Concern.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez ArchiesArmy (@spreadthepurplewave)

Trzech sędziów sądu apelacyjnego stanęło po stronie rodziny. Wyznaczyli kolejne przesłuchanie na 11 lipca i powiedzieli, że uzasadnią swoje decyzje w późniejszym terminie, jak podaje BBC News.

Orzeczenie pokazuje ogromne znaczenie tego, że nigdy nie należy się poddawać. W tych trudnych chwilach ważne są nerwy i zasady. Ten wyrok stoi na straży życia i ochroni wiele innych osób przed równią pochyłą, na której rozszerza się prawna definicja śmierci – powiedziała Andrea Williams, szefowa Chrześcijańskiego Centrum Prawnego, które wspiera rodzinę w walce o syna. 

Edward Devereux, który prowadzi zespół prawny rodziców, zaznaczył, że byłoby „nie do przyjęcia”, aby nie stosować standardu pewności ponad wszelką wątpliwość w „sprawach życia i śmierci”.

Devereux dodał, że Sąd Najwyższy nie dokonał „wszechstronnej” analizy dowodów dotyczących tego, czy należy kontynuować podtrzymywanie życia.

Jeśli [Archie] zostanie uznany za martwego, ale w rzeczywistości nie jest martwy, konsekwencje będą niezwykle poważne – powiedział Bruno Quintavalle, który złożył wniosek działając w imieniu rodziców chłopca, jak podaje Christian Concern.

Siostra Archiego, Lauren, stworzyła profil na Instagramie o nazwie „SpreadThePurpleWave”, dzięki któremu można śledzić sytuację chłopca.

Ponad 89 tys. osób podpisało petycję popierającą przyznanie Archiemu więcej czasu na opiekę medyczną, a darczyńcy przekazali ponad 24 tys. dolarów, które mogą być wykorzystane na pomoc w sfinansowaniu ewentualnego leczenia za granicą.

Tam gdzie jest życie, tam jest nadzieja. Wciąż modlimy się, że Archie będzie w stanie wyzdrowieć, mając więcej czasu – powiedziała Andrea Williams 29 czerwca.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez ArchiesArmy (@spreadthepurplewave)

AM/CatholicNewsAgency.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023