Aby “osoby LGBTQI+ przewodziły na każdym szczeblu władzy”. Ambasada USA rozdaje granty dla NGO-sów na promocję gender

Administarcja Joe Bidena wyjątkowo aktywnie promuje postępową agendę, wspierając mniejszości seksualne oraz „prawa kobiet” „w całej ich różnorodności”. Ambasada i Konsulat USA w Polsce właśnie ogłosiły – w ramach nowej edycji programu grantowego NOTO – nabór wniosków o przyznanie grantów do wysokości 50 tys. dol. na „programy wspierające potrzeby społeczności LGBTQI+ w Polsce”.
O środki w ramach Notice of Funding Opportunity mogą starać się „polskie organizacje pozarządowe, instytucje kulturalne i edukacyjne oraz media”.
Misja USA w Polsce ogłasza nabór wniosków o granty do $50.000 na programy, których celem jest wspieranie społeczności LGBTQI+ w Polsce– poinformowała ambasada Stanów Zjednoczonych we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Fundusze są przeznaczone na wsparcie:
programów edukacyjnych, polegających na docieraniu do opinii publicznej, podnoszeniu świadomości; szkolenia w zakresie różnorodności i integracji itp.; budowania potencjału organizacji pozarządowych wspierających społeczność LGBTQI+ w Polsce, w tym m.in. szkolenia w zakresie rzecznictwa, pozyskiwania funduszy, ułatwiania dialogu, kampanii wyborczych, warsztatów poszerzających wiedzę i umiejętności osób świadczących usługi lub w inny sposób wspierających członków społeczności LGBTQI+ i/lub ich rodzin, takich jak terapeuci, prawnicy, edukatorzy itp.; programów wspierających młodzież LGBTQI+.
Zgłoszenia, które nie będą odnosić się do jednego z ww. tematów, zostaną odrzucone.
Za komuny ambasada radziecka promowała marksizm w Polsce, za liberalizmu ambasada amerykańska promuje LGBT. Hegemoni i ich ideologie zmieniają, a podrzędna rola Polski pozostała. Gdzie ten specjalista od "wstawania z kolan"?https://t.co/XbSZqzdkRf
— Adam Wielomski – polityczny sceptyk (@PPolityce) March 23, 2023
Rząd USA realizuje swoje cele w ramach partnerstwa z NGO-sami zaangażowanymi w promocję subkultury gejowskiej, transseksualizmu itp. Sam prezydent Biden tuż po objęciu urzędu podkreślił, że „ochrona i promowanie praw człowieka osób LGBTQI+ jest priorytetem polityki zagranicznej USA”. Celem polityki USA jest – jak to zaznaczono w raporcie z 2022 r. – zapewnienie, “by osoby LGBTQI+ przewodziły na każdym szczeblu władzy”.
Departament Stanu zaznaczył, że chodzi nie tylko walkę z dyskryminacją osób LGBTQI+ za granicą, z nadużyciami, kryminalizacją, stygmatyzacją. Celem jest także wspieranie pozycji ruchów i osób LGBTQI+ na całym świecie.
Priorytetowo traktuje się różnorodność, równość, włączenie i dostępność w programach i działaniach wymiany międzynarodowej. Ich uczestnicy i programy mają odzwierciedlać tę różnorodność. Prowadzi się specjalne kształcenie dla mówców genderowych, dziennikarzy, liderów zmian itp. Szkoli się także „funkcjonariuszy organów ścigania i innych podmiotów wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych dotyczące tego, w jaki sposób prowadzić dochodzenia, ścigać i orzekać w sprawie przestępstw z nienawiści, w tym przeciwko osobom LGBTQI+ oraz jak identyfikować i radzić sobie z uprzedzeniami wobec nich”. [Więcej informacji w raporcie dostępnym TUTAJ].
Jak daleko jeszcze posuną się międzynarodowe agentury homolobby? I kto zdoła powstrzymać próby przejęcia kontroli nad rzeczywistością przez rewolucyjnych wichrzycieli?
MZ/pch24.pl, dorzeczy.pl
Dodaj komentarz