Abp Dzięga: „Wiele jeszcze musimy się wszyscy modlić i pokutować, aby zakończyło się zabijanie nienarodzonych”
W orędziu na uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, metropolita szczecińsko-kamieński, mówiąc o zmarłych, którzy odeszli, zwrócił uwagę na dzieci, które przedwcześnie odeszły, a także na dzieci nienarodzone, które straciły życie w aborcji.
W orędziu telewizyjnym, które zostało wygłoszone z okazji uroczystości Wszystkich Świętych i wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych, abp Andrzej Dzięga mówił o znaczeniu tych świąt dla katolików i chrześcijan oraz o potrzebie pamięci o naszych bliskich. Wyraża się ona w modlitwie, nawiedzaniu ich grobów, zapalaniu zniczy i składaniu kwiatów.
Z najgłębszym smutkiem, a nawet pewnym przerażaniem zatrzymujemy się w tych dniach z modlitwą o miłosierdzie Boże przy mogiłach, także tych symbolicznych, dzieci, które żyły, ale zostały zamordowane przed narodzeniem. To są ofiary aborcji – powiedział.
Dzieci abortowane są również wspominane tego dnia, tak jak i dzieci, które zmarły przedwcześnie, a ich odejście przyniosło rodzicom i bliskim ogromny smutek i pustkę.
Odnosząc się również do dramatu dzieci, którym odebrano życie a aborcji oraz ludzi i kobiet, którzy opowiadają się za aborcję, metropolita szczecińsko-kamieński zastanawiał się, co dzieje się w sercu człowieka, który jest przecież wykształcony, że przewrotnie uznaje, iż ma prawo do zabijania drugiego człowieka.
Wiele jeszcze musimy się wszyscy modlić i pokutować, aby zakończyło się na polskiej ziemi i pośród narodów świata zabijanie nienarodzonych traktowane jako sposób rozwiązywania doraźnych problemów osobistych lub rodzinnych – podkreślał abp Dzięga, zachęcając do modlitwy i pokuty za grzechy przeciwko życiu człowieka.
Abp Andrzej Dzięga przypomniał, że każdy człowiek jest darem od samego Boga od poczęcia aż po naturalną śmierć, a poprzez dobre ziemskie życie także po swojej śmierci jest błogosławieństwem.
AG/Episkopat.pl
Dodaj komentarz