Wielka Brytania: Minęło 55 lat od zalegalizowania aborcji. Ponad 10 milionów dzieci straciło życie

Pod koniec kwietnia minęło 55 lat od czasu, gdy w Wielkiej Brytanii weszło w życie prawo legalizujące aborcję. Obrońcy życia podają, że od tamtego czasu zginęło ponad 10 milionów nienarodzonych dzieci. Znaczący wzrost liczby aborcji odnotowano zwłaszcza w ostatnich latach, gdy legalna stała się samodzielnie przeprowadzana aborcja farmakologiczna.
27 kwietnia Wielka Brytania obchodziła swoją smutną rocznicę: dokładnie 55 lat wcześniej w życie weszła ustawa Abortion Act, na mocy której zalegalizowano przerywanie ciąży w określonych przypadkach i wprowadzono tę procedurę do katalogu refundowanych świadczeń zdrowotnych. Zgodnie z Abortion Act aborcja stała się legalna aż do 28 tygodnia ciąży na terenie całego Zjednoczonego Królestwa za wyjątkiem Irlandii Północnej.
Jak szacują brytyjscy działacze pro-life przez ponad pół wieku obowiązywania ustawy, w jej wyniku życie straciło 10,135,618 nienarodzonych dzieci. Szczególnie dramatyczny wzrost nastąpił w roku 2021, gdy jedno dziecko ginęło w aborcji co mniej niż 2,5 minuty. To 26 żyć zakończonych w zaledwie godzinę. Rok 2021 był rekordowy pod względem liczby aborcji w Anglii i Walii: dokonano ich wówczas 214,869. Był to pierwszy pełny rok obowiązywania prawa zezwalającego na przeprowadzenie aborcji farmakologicznej w warunkach domowych, co prawdopodobnie jest główną przyczyną tego trendu.
Każda z tych aborcji to dowód zbiorowej porażki naszego społeczeństwa w ochronie życia dzieci w łonie matki i brak pełnego wsparcia kobiet w nieplanowanych ciążach. Chociaż możemy zatrzymać się, aby upamiętnić tę tragedię, ten dzień jest również wezwaniem do działania dla ludzi w całym kraju, aby ponowili swoje wysiłki i zrobili wszystko, co w ich mocy, aby pomóc uratować więcej istnień ludzkich przed aborcją w przyszłości – komentuje rzeczniczka Right To Life UK, Catherine Robinson.
Portal righttolife.org.uk przygotował również ciekawe statystyki, obrazujące, jak wielkie straty społeczne poniósł kraj w wyniku przyzwalającego na aborcję prawodawstwa.
-
Około 500 000 z nich byłoby już po pięćdziesiątce.
-
Byłoby prawie 2 000 000 w wieku 20, 30 i 40 lat.
-
1 500 000 byłoby teraz nastolatkami.
-
Prawie 2 000 000 to dzieci.
-
800 000 to byłoby obecnie niemowlętami lub małymi dziećmi.
-
5 000 000 to kobiety lub dziewczęta, siostry, córki, ciotki, matki i babcie. Niektóre z ich najczęstszych imion brzmiałyby Emily, Jenny, Sarah, Emma i Olivia.
-
Wśród mężczyzn i chłopców najpopularniejsze imiona to Mike, Chris, Matt, Jake i Josh.
-
Około 3 300 000 pokochałoby Marmite [typowo brytyjski przysmak, rodzaj pasty do smarowania pieczywa produkowanej z drożdży piwowarskich – przyp. red.], około 3 300 000 znienawidziłoby go, a reszta nie miałaby nic przeciwko.
-
Byłoby 2 900 000 ślubów więcej i miliony więcej zakochanych par.
AAG/righttolife.org.uk
Dodaj komentarz